uwazajcie serwis przy kolejce gdynia stocznia -jakas masakra musialam wyregulowac hamulce tarczowe bo nie mialam ich wcale wiec nie mialam wyboru nie pytałam o cene bo wydawalo mi sie ze taka usługa to nie wielki koszt ,wylazl facet wielce obrazony na cały swiat poprosilam o regulacje pan z niechecia wzioł sie do pracy rzucajac praktycznie rowerem po przeciesz taki klijent to nie klijent .zaczol sie czepiac ze mam za nisko siodelko (facet co ci do tego moge miec jak mi sie podoba nie z tym problemem przyszlam )wkoncu wyregulowal przejechalam sie były nadal slabe poprosiłam pana o podkrecenie mina jak bym go chciala zabic niechetnie poprawil trwalo to max 3 minuty pytam pana ile a on 19 zł no super myslalam ze z butow wyskocze normalne zlodziejstwo uwazajcie na ten serwis

hehe mytnik to mytnik :P

to proponuję podejść do sklepu rowerowego na ul. Starowiejska (wcześniej mieścił się na placu kaszubskim) tam to dopiero jest klimat! Już na samym wejściu człowiek sie czuje jak intruz! Właściciel sprawia wrażenie jakby sklep prowadził za karę ;-)

ja tak tez nie polecam servis rowerowy na Przymorzu w szkole na skrzyzowaniu Piastowskej -Chlopskiej , rower byl jeszsze w gorszym staniejak po niego przyjechalam. Ale natomiast chlopaki w Decathlone go potrawili i juz jezdzi jak nowy :)

Decathlon jest bardzo dobry. Pracuje tam kilka bardzo dobrych serwisantów. Jedyny minus, że nie mają tam dużo pracowników i czasami trzeba czekać aż ktoś ze sklepu zejdzie na serwis żeby przyjąć rower

W moim rowerze oske prostowal na imadle i skasowal 15 zeta.NIGDY MYTNIK.NIE POLECAM!!!

Skoro ośkę prostowali w imadle to ja już tam nigdy nie pojadę:). Nowa oś jeżeli to jest od koła to kosztuje 10zł, po za tym osiek się nie prostuje tylko wyrzuca do kosza.

Zgadza sie biker,ja to wiem.Za kilka dni bylo to samo,z ciekawosci pojechalem do Mytnika i powiedzialem co jest,powiedzialem ze juz tu bylem.A on "nie przypominam sobie,pan tu byl"? Klient dla Mytnika to 0,liczy sie kasa.

Edi, wszędzie tak jest, liczy się tylko kasa a klienta olewają, dlatego nigdy w życiu nie pojadę do żadnego serwisu, potrafię sam naprawiać.

i tak do rudego we wrzeszczu jeszcze mu daleko, tam to dopiero nic nie umieją zrobić

Jeżdżę tam od poczatku działania serwisu i zawsze było OK.

Musisz mieć zamiast mózgu g...., żeby być takim hejterem.

hehe pewnie pracujesz tam stąd ta pozytywna opinia, mi i wielu moich znajomych zwiodło się na nim, na początku może się starał teraz zszedł na psy

Nie, nie jestem pracownikiem. Ostatni raz byłem 1.5 roku temu. Wątpię, aby nagle przestał się starać, chyba, ze nie ogarnia pracowników.