po takiej dniówce to tylko tanie wino na ławce:)

Tylko gamonie i nieudacznicy podejmą taką pracę , to kpina za 40zł dzień . Za m2 to 30zł tego płotu plus za każdy słupek 25zł sztuka to już normalne warunki

a do pomocy przy budowie drewnianego płotu, to ile chciałbyś zarabiać? 800zł/h netto? o_O

800 to pojechałeś z grubej rury, ale za te 8h pracy co najmniej 80zł...
co i tak jest kwotą dosyć śmieszną...

a jaki sens jest iść do takiej pracy? o_O

zarobisz na jedzenie chyba że chcesz dojechać to nie:) a jak coś ci się stanie np przeziębisz się to lipa straszna:)

no ku*rwa
dojazd 2x skm 7zl
jak ktos jara 10zl

zostaje 23zl

czy to ku*wa jest normalne

odp: w tym kraju TAK!

Myślę, że pracodawcy nie obchodzi co jarasz i za ile. I bardzo dobrze, bo gdyby sie przejmował twoimi fajkami, to musiałby dorzucic ci codziennie nie 10 a 15 zeta a dla polepszenia stosunków dać ci na 3 piwka..;p Praca dodatkowa=pomoc przy budowie ogrodzenia to tzw fucha np. właśnie na fajki lub kto mądrzejszy na kino dla dzieciaków lub kolację z żonką....
Właśnie dzieki takim w/w wypowiedziom pracodawcy wyrabiają sobie odpowiednie zdanie o pracownikach, którzy niby chcą pracy ale mają do zaoferowanie jedynie postawę roszczeniową. I to jest własnie skandal, a nie 40 zeta za pomoc przy budowie.

PS. @ zarąbiście ile chciałbyś dostać za swoją pracę?

A ja myślę że normalnego pracownika nie powinna obchodzić taka dziadowska propozycja pracy to jest totalne dziadostwo możliwe tylko w polsce,podejrzewam że pijak stojący pod monopolowym na te 40zl by się nie pochełpił a co dopiero normalny człowiek ktoś tu szuka głupiego.

Jasne, bo lepiej stać i czekać aż skapnie coś, nie? Być darmozjadem i pasożytem....a nie normalnym człowiekiem?

PS
Wyłacz caps jak piszesz XXX:p

wiesz w ogole co to fucha? to np praca ktora robisz w 2-3h a zabierasz kase za cala dniowke! co to za "fucha" za ktora dostajesz 40zl za 8h hahahaha.

Kino dla dzieciaków za 40 zł.?O kolacji z żonką za taką kasę,nawet nie wspomnę :((( To właśnie dzięki takim wypowiedziom jak Twoje,mamy porąbanych pracodawców!!!Na szczęście są jeszcze w miarę normalni pracodawcy,w tym chorym kraju!!!Skoro dla Ciebie 40 zeta za 8 godzin jest normalna stawka,to dziwię się,że jeszcze nie pomagasz przy tym płocie!!! :)

MIŁA ty chyba sie z halewiczem spotykasz???

jak ktoś naprawdę potrzebuje to pójdzie i za 40 zł a darmoznady niech dalej siędzą i narzekają aż im skapnie .... a potem się dziwą skąd sąsiad ma. Uczciwością i pracą ludzie się bogacą.

właśnie dlatego pracodawcy wykorzystują trudną sytuację ludzi potrzebujących, bo po co miałby zapłacić więcej skoro może znaleźć wiele chętnych za takie stawki jak proponuje :)

Żadna praca nie hańbi. A pomoc przy budowie ogrodzenia, nawet za 40zł, zawsze daje dniówkę, za którą można solidnie się najeść. Gdybym nie miał na chleb, z pewnością bym skorzystał.

no z tym solidnym najedzeniem to przesadziles, chyba ze miales na mysli sam obiad ;)

W barze mlecznym zjesz za to dwa śniadania, obiad, deser i kolacje.

tylko czy tam jest bar mleczny bo jak nie to nie zjesz. zaczynają się oferty dla ludzi przymierających głodem

razem z reszta bezdomnych ktorzy pewnie wyzebrali na dworcu wiecej niz te marne 40zl :D

Czy MY POLACY musimy jadac tylko w barach mlecznych.

To ktoś, kto umie zrobić tylko drewniane ogrodzenie chce jadać w najlepszych restauracjach?:D

Masz rację,żadna!Ale nie samym chlebem człowiek żyje(nie chodzi mi o fajki i %). Ale patrząc Twoimi kategoriami,to faktycznie-2 bochenki chleba,2 kg.kaszanki i można się najeść do syta!!!Jeszcze na musztardę starczy :))) Smacznego i do przodu!!!

JASNE HAL PODEJMIJ SIE WYZWANIA DAM CI 40 ZŁ I RADZ SOBIE DOJEDZ DO PRACY ZRÓB ZAKUPY (ŚNIADANIE,OBIAD.KOLACJE.) KANAPKI DO PRACY I 3 DZIECI DAJ PO 2 ZIKO NA LODA I PRZYNIEŚ RESZTĘ NIE ZNASZ CHŁOPIE ZYCIA I NIE WIESZ CO TO BIEDA WIEC SIEDZ CICHO

Otwórz firmę, rób biznes, zostań pracodawcą, weź się z bykiem/życiem za rogi i wyłącz capslock.

Halewicz, będąc pracodawcą oderwałeś się od potrzeb pracobiorcy, choć usilnie na tym forum starasz się podkreślić, że chcesz pomóc ludziom, którzy nie radzą sobie w trudnych czasach. Twoje wypowiedzi przepełnione są oczywiście doświadczeniem, starasz się być też kulturalny, jednak bez złudzeń jesteś narcystyczny. Jak prawie każdy pracodawca nie oparłeś się pochlebstwom lizusów, lubisz być chwalony i podziwiany i takich ludzi sobie dobierasz. Po co stawiać życiu wyzwania, jak można żyć w świecie pochlebców. Takie życie jest łatwe i przyjemne. Pochlebcy to głupcy, ludzie o miękkich kręgosłupach. Człowiek inteligentny i kreatywny stawia trudne pytania, chce zmian. Podważa decyzje szefa. Żąda przy tym wielu konstruktywnych wyjaśnień. słowem sprawia pracodawcy wiele kłopotu, zmuszając go do myślenia. Pracodawca tego nie lubi, w końcu to on stworzył tą firmę, więc racja musi być po jego stronie. Radząc komuś by on założył firmę tak jak ty, świadczy o twojej krótkowzroczności. Jeśli ludzie nie znajdą pracy w twojej firmie, założą w końcu konkurencyjną firmę. A wtedy może skoczyć się problemem. W krajach gdzie robi się biznes na wysokim poziomie zatrudnia się mądrych, często ekstrawaganckich ludzi i płaci się im pensje po to by nie założyli konkurencyjnego biznesu.

Halewicz, schlebiło ci, jak zatrudniony przez ciebie pochlebca przyznał się, że zdobywał przed rozmową kwalifikacyjną informacje o tobie i firmie, poczułeś się w tedy jak gwiazda rocka, ktoś sławny, o kim się mówi i podziwia. Wiem, to wciąga bardziej niż kasa. Po co nam ta kasa kiedy nie możemy zobaczyć zazdrości w oczach innych.

Co do kwoty 40 zł dniówki.... Ogłoszenie może wystawić każdy, należy je pominąć i zapomnieć. Ktoś wystawiając je zapomniał, że Polska nie jest krajem docelowym dla emigrantów.

Słabo profilujesz. Nie przeżyłbyś w moim świecie tygodnia - jeśli uważasz, że prowadzenie firmy, to życie wśród pochlebstw, życie łatwe i przyjemne, to faktycznie masz zerową wiedzę o pracodawcach, a o mnie w szczególności.

no rzeczywiście za 40zł dziennie to się bogacą:) grzyby w lesie można zbierać i więcej zarobić na tym

to zbieraj i zarabiaj więcej.

Praca za psie pieniądze.

Ciekawe jak tam traktują zwierzątka?

Jasne, nie ukrywam, że na kino, basen czy koncert nie starczy.

Wychodzi na to że ktoś łachę robi ze zatrudnia.Chyba że naprawdę jest mu potrzebna "trzecia" ręka-w takiej sytuacji 40 zł to kosmiczna żenada.

Jak pracownik jest nierentowny to dopiero wtedy jest "łacha", że kogoś zatrudnia, skoro taki gościu generuje tylko straty lub zysk jaki przynosi jest mniejszy jak wynagrodzenie + koszty jego utrzymania ... to po co on? To w przypadku pracy, nie jednodniowej fuchy.

Co do jednodniowej fuchy. Rynek reguluje ceny (w powyższym przypadku też). Ktoś chce postawić budę czy płot czy co tam sobie wymyśli to proponuje cenę. Płacący za usługę nie zmusza nikogo do zaakceptowania jego warunków. Obustronna dobrowolna umowa.

Załóżmy, że chcę mieć skopany ogródek, a jestem powiedzmy leniwy.
Zapłacił bym może i 70 zł, ale po co jak wiem, że i za 50 zł ktoś się znajdzie? Na ile byś wycenił usługę, której tyczy się ogłoszenie? Możesz płacić i 10000 zł za to, twoja sprawa. Rynkowa cena jest inna.

JAKA PRACĄ SIE BOGACĄ ...SMIESZNE NIE W TYM KRAJU TO MOZE NAM POWIEDZ MADRALO ILE ZARABIASZ ? ROZUMIEM JEŻELI IDZIESZ NA FUCHĘ TO MASZ ZARABIAC 40 ZŁ PO CO MOŻE NAJLEPIEJ ZA DARMO TRZEBA ROBIC PRACODAWCY SZUKAJA NAIWNYCH LUDZI A NIESTETY JEST CIESZKO I LUDZIE MUSZ ISC NAWET ZA 4 ZŁ NA H

JUPII88 sądząc po stylu Twoich wypowiedzi to chyba już zawsze będziesz mieć "cieszko" :D
Właśnie pracą ludzie się bogacą. Tylko trzeba chcieć, zdobywać wykształcenie, doświadczenie, a nie zrzędzić.

Albo bogacą sie tym ze mamusia da albo weżmie kredyt ja niestety nie mam takich przywilejów .......................i widać nie masz pojecia jak wyglada sytuacja na rynku pracy zarobki 1200 zł i nie koniecznie trzeba miec wykształcenie ,w urzedach pracy stoja ludzie którzy je maja i są zmuszeni isć do miotły wiec nie gadaj mi nic na ten temat zegnam
p,s faktycznie tak jak długo będe w ty kraju cieszko mieć bede

a na temat cieszkiej pracy nie wypowiadaj sie bo nie wiesz co to znaczy a faktycznie wykształcenie ,doswiadczenie bardzo sie przyda do miotły i 10 lat praktyki i 2 języki

Jeżeli jesteś magistrem zarządzania polem namiotowym

To masz racje. !
;-P

"Uczciwością i pracą ludzie się bogacą" Pewnie, tylko nie w tym kraju, z jego chorym systemem. W tym konkretnym przypadku wzbogaci się jedynie pracodawca, co jest już normą powszechną. Wszyscy chcieliby kierowców z własnymi samochodami za 2zł/h + ok. 4zł za wyjazd, czyli akurat na litr paliwa, który zużyjesz podczas jednego wypadu do klienta. Tym samym pracujesz za darmo, a nadto eksploatujesz swoje auto ku uciesze i radości byznesmena. Kilka dni temu było ogłoszenie, w którym pani byznesmen szukała pracowników do wykładania towaru, oferując stałą pensję. Gdy podliczyłem godziny pracy i podzieliłem przez oferowaną kwotę, wyszło po 3zł/h. Jeżeli od tego odliczymy chociażby za bilety, bo sądzę, że przyszły pracownik, raczej nie będzie mieszkał w miejscu pracy, to jak w pierwszym przykładzie, do interesu jeszcze dopłacimy, ponownie ku radości polskiego byznesmena. Nie ma co dywagować..., aby zarobić na czynsz, prąd itp. oraz najtańsze śmieciowe żarcie i żyć jak ostatni łach cmentarny, trzeba otrzymać za swoją pracę chociaż te 10zł/h. Oczywiście pomijam tu kwestię lenistwa, cwaniactwa pracowników etc., gdyż taki osobnik, nawet jak otrzyma 50zł/h , to jej nie uszanuje!

Typowo polskie myślenie: jak ktoś jest bogaty to złodziej, a jak biedny to uczciwy heheh.
Znam wiele osób które startowały od zera, a dziś bardzo dobrze im się powodzi a osiągneły to pracą i to uczciwą.

Można prosić o sprecyzowanie "bogaty=złodziej, a biedny=uczciwy", bo jakoś nie zrozumiałem, a jeszcze trzeźwy jestem. Również znam wielu bogatych, biednych, mądrych i głupich, ale co to ma do rzeczy, w kontekście mojego zdania na ten temat?

40zł/8h pracy

1h pracy/5zł

etat: 5zł*160h = 800zł !

przeliczając na euro po kursie powiedzmy 4,0

800zł/4 = 200euro

w grecji/portrugalii/hiszpanii ludzie wychodza na ulice gdy (O TYLE !!) chce obnizyc im sie pensje, a w Polsce to jest pensja....

Nie pensja, a wynagrodzenie. I to na najniższym stanowisku, na samym dnie łańcucha pokarmowego. Już w KFC więcej płacą.

Ciężką pracą ludzie się bogacą. Pod warunkiem, że to tania, cudza praca. Mam więcej dziennie przy 2-3 godzinach pracy niż taki pracownik w miesiąc na pełnym etacie.

Hehe, a Pan Halewicz jeszcze pewnie z tysiąc razy napisze jak to ma ciężko prowadząc własny biznes. Chwalisz się Pan, czy żalisz?

oj ludziska nie jest żle będzie jeszcze gorzej...
i dla pracodawców a co najlepsze dla nas pracowników..
nie słyszycie co się dzieje ..nie opłaca się zatrudniać..zostanie nam tylko opieka i stos zaświadczeń