Tak można opisać "terminowość" autobusów 161, 167, 168, 367. Przykłady: 4.05.09 przystanek Emaus w kierunku Wałowej nie przyjechał żaden autobus o 16:37, 16:46, 16:55, dopiero był o 17:04.Tego samego dnia z "Aksamitna" autobus 168 zamiast o 18:01 był dopiero o 18:09. Korzystam codziennie przed 7 rano z autobusów i ich spóźnianie się jest na porządku dziennym.
Są to godz. gdzie trudno mówić o korkach, a już na pewno nie z o 18- tej na ul. Wałowej.
A od czerwca mam płacić dwa razy tyle za bilet???? Za co? Sam nowy tabor nie wystarczy na poprawę wizerunku, trzeba popracować nad kierowcami i nad sobą. Na przełomie marca i kwietnia wysłałam e-mailem skargę do rzecznika i do dziś nie mam odpowiedzi.

Autobusy mają skrzydła i przelecą korki ,oraz po schodach też wjadą co za chamscy kierowcy mogą rozwinąć skrzydła ,ale nie chcą to sadu trzeba ich podać o to.

kartuska stoi w korku?? myślenie boli??