To jest skandal,żeby przy takiej zachorowalności ludzi dorosłych i dzieci był tylko jeden lekarz na dyżurze.Trzeba czekać nawet 3 godziny pod gabinetem (z gorączką ).Przecież wszyscy płacimy skladki na ubezpieczenie.Nie winie za to lekarzy,tylko przełożonych.Panowie szefowie NCM to nie jest jakaś firma handlowa,tylko punkt świadczący usługi medyczne!Dzięki nam płatnikom NFZ Wasz biznes się kręci.Jeśli nie dajecie rady,to zrezygnujcie.Będzie to z korzyścią dla pacjentów!

Ilość lekarzy na dyżurze jest ustalana z góry przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Przychodnia zapewnia taką ilość lekarzy na jaką otrzymała pieniądze.