Scandia koledzy i koleżanki idzie tam gdzie więcej kasy im dadzą miasta i a opularność i położenie nie ma znaczenia jak by w Holendrzy zapłacili dostatecznie dużo to byśmy jeździli w Holandii gdzie można zrobić 0 przewyrzszeń albo wyścig xc na płaskim torze poprostu my myślimy o Scandii kategoriami z naszego punktu widzenia a pan Czesław Lang patrzy przez pryzmat finansów i bynajmniej nie mam o to pretensji takie życie :)
Niestety racja, ale może te górskie edycje będą ciekawe, by wyjechać z centrum Cieszyna jest przynajmniej jedna górka i szansa na ten sam finisz co na TDP, co prawda w mieście ale nie po asfalcie:p
Zgadza się, może Cieszyn czy Rabka Zdrój będą ciekawymi edycjami ale koszt startu będąc mieszkańcem 3miasta to niestety spory wydatek i przedsięwzięcie logistyczne.
rowerover(kaszebe) to nie maraton tylko rajd rodzinno-turystyczny. Tam celem nie jest czas tylko sam fakt dojechania na metę z pełnym brzuchem pierogów, placków, naleśników czy innego żarła regionalnego...
Trochę nie wiem dlaczego organizator nazywa to maratonem, wprowadza tym w błąd...
Kaiser (współpracującym z Langiem) poprosił Eberta o ułożenie fajnej trasy MTB w Krokowej. Znając życie skończy się na tym, że przyjedzie dyrektor Piasecki i dzień przed imprezą, wywali ich robotę do kibla i puści wyścig po asfalcie wokół jeziora Żarnowieckiego. Tak więc w temacie Skandii, nigdy nie wolno zadawać pytań wcześniej niż w dniu startu, czy ktoś zna trasę maratonu. A niestety wiem co mówię.
jest już pierwsza wersja trasy maratonu w Krokowej...czy do pakietów startowych będą dawać ręcznik i olejek do opalania? Ta trasa to kpina z zawodów mtb.