Wypowiedzi osób pracujących w sklepie Merkus na Fikakowie,nawet gdyby złotym pyłem przez ich samych słowa były wyigimowane posiadając złą opinię,nie maja się czego cieszyć,same łzy ciękną ze śmiechu.Jako klient posiadamy wspólnych znajomych,przyjaciół również wrogów.Wzgledem czego nikt nikogo nie zmusi do konsumowania , tak smacznej zupy pomidorowej z wrogiem,który posiada podstępne podejżenia,przez podstawione osoby zwane tajemniczym klientem,by pomalutku niszczyć człowieka który posiada nieskazitelną opinie.