sklepyMerkus
To jest obraza,co dzieje się na stoisku warzywnym na osiedlu Fikakowo.Az się nie chce kupować.Owoce nie świeżej jakości,bród,dużo zgniłych odpadów które nadają się do utylizacji są sprzedawane za tak ciężko zarobione pieniądze .Kto jest odpowiedzialny za taką brzydotę.Nie chce mi się tam przychodzić.fe fe fe