w sobotę korzystałem z promocji 50%. Wszystko ładnie, pięknie, ale... obsługa beznadzieja. Nie dość, że na przyjęcie zamówienia czekaliśmy ponad 40 min. to jeszcze nie wszystkie potrawy z karty były dostępne. Naturalne jest, że człowiek musi się sekundę zastanowić nad zmianą potrawy - gdy dana nie jest dostępna. A tu pani kelnerka, tu cytat: "szybo, szybko", trochę taka nie ogarnięta. Rozumiem - zmęczenie, dlatego też jej nie winę, bo jest człowiekiem. szkoda tylko, że nie było kierownika, który bo to lepiej opanował i zwiększył ilość obsługi. Na pełny lokal ludzi jeden pizzerman to też trochę mało. Nie śpieszyłem się, dlatego posiedziałem i patrzałem na wkurzonych ludzi, gdzie za nim dostałem i zjadłem, to ze 4 stoli wyszły nie obsłużone. Jedzenie - ok. Proszę się przygotowywać lepiej na takiego typu nawałnice ludzi - za dwa lata będzie Euro 2012, i to dopiero będzie sprawdzian, z tym że będzie trwał o wiele dłużej

Zgadzam się. Czekało się bardzo długo... Dodatkowo cały czas były otwarte drzwi na parterze i było koszmarnie zimno. Poza tym pizza smaczna i sałatki też mają dobre.