Re: slub
Nie chodzi tak dosłownie o wiek- chodzi o to czy takie dwie osoby już są na pewno do małżeństwa przygotowane. A jeśli nawet sądzisz, że już jesteś przygotowana...to poczekaj jeszcze rok. Coi Ci szkodzi? Do czego Ci się tak spieszy? Drugiega człowieka poznaje się całe życie...
Poza tym wiele osób, które się tu wpisało przede mną ma rację- najpierw lepiej sobie wszystko "posprzątać"-studia, pracę, mieszkanie...Jeśli to jest ok, i dalej jest pewność, że to "miłość życia" to ok-chajtajcie się choćby zaraz.
Pozwodzenia,
Malka
0
0