śmieciarze sąsiedzi na starym Chełmie
wyrzucają przez okno z piętra resztki jedzenia , niedopłałki , butelki po alkoholu i puszki po piwie itd Tajk ja wcześnie wyrzucali mieszkając na Obrońców Wybrzeża w falowcu. Nieważne że brudzą innym okna i śmiecą . No a już wiadomo jest też kto pije ćwiartki cytrynówki i rzuca puste butelki pod krzaki - rano lub późnym wieczorem jak to mówią -zacznij od Bacha -dosłownie.