Sprzedam fajną bluzeczkę ciążową, rozmiar XL, stan bdb,cena 30zł:))

strasznie wielkie masz te wszystkie ciuszki....:D Musialas byc duza w ciazy;)

no cóż, w ciąży ważyłam 72 kg...przytyłam 22 kg...teraz już wróciłam do mojej wagi:))
ciuszki nie są moje:)wiesz justi są kobiety, które mają rozmiar xl i nie czują się "strasznie duże":((

i całe szczęście, że się tak nie czują:)nie każdy jest szczupły i ma rozmiar s

ojjj wiem wiem,przeciez nie chodzilo mi o zlosliwosc bron Boze:))) Sama przytylam 21 kg a mimo to tego tak nie widac.wiem ze wszystko zalezy od gabarytów calej reszty ciala oprocz brzuszka.do szczuplych tez nie naleze i dobrze mi z tym.pozdrawiam:)ciuszki napewno uda Ci sie sprzedac:)

@gnieszko-nigdy w zyciu nie nosilam nawet rozmiaru s.....i chwala Bogu..ufff...... Czulabym sie fatalnie bedac "wieszakiem" :P

nie każde s to wieszak, ja tam się wieszakiem nie czuję:))więc nie generalizujmy:))

oo rety...no juz nie wnikajmy tak w szczegóły...wiadomo ze kazde s i kazde m i kazde L jest inne..Tak samo jak rozmiar buta zalezy jakiego typu czy rozmiar stanika...
Najwazniejsze zeby kazdy sie czul dobrze ze swoimi gabarytami..a czy beda one małe czy wieksze to najmniej istotne.
Gdybym wiedziala ze rozpęta sie taka dyskusja to bym wogole nie zapytala o te ciuszki...z czystej zresztą tylko ciekawosci:)

:):):)

@gnieszka: napisałam ci maila.

nieaktualne