moze ktos sie skusi ,ja kupilam je na allegro jako "nowe bez metek "ale sa uzywane,moze komus sie spodobaja :)

http://allegro.pl/item509671172_3_firmowe_pajacyki_dla_dziewczynki_0_3_miesiace.html

zapomnialam i linku :)

a dlaczego sobie nie zostawisz?

szczeze niewidza mi sie :) dlatego pisze ze moze komus sie spodobaja :)

Hmm, na aukcji nie było napisane że one są nowe, lecz używane i w dodatku noszą ślady prania, tak więc nie powinnaś nikogo winić :)

Ja bym je chętnie wzięla, ale róż nie bardzo pasuje dla chłopca :)

hmmm reni ale to jest aukcja iwek i ona napisała ze są slady prania...a nie ktos od kogo kupiła :))))

moim zdaniem bardzo ladne.choc ja akurat mam sporo:)

na.cia---

http://allegro.pl/item484108044_484108044.html

to jest aukcja pierwotna, na której kupiła Iwek :)

Ja tez kiedys kupiłam na allegro ciuszki, które na fotografii wyglądały bombowo, jednak w realu okazały się marne, tak wiec szybciutko je sprzedałam dalej.

a ja zakupilam na allegro bardzo duzo uzywanych ciuszków i sa cudne.duzo nawet ladniejsze jak na zdjeciach.wygladają jak nowe,tylko metek ze sklepu im brakuje:)))

faktycznie :) reni :) troche tego zamowilam ,wiec mi sie pomylilo :) ale napewno nie sa w stanie bardzo dobrym i zalezy co kto mysli mowiac bardzo dobry....dlatego pisze ze moze sie komus spodobaja....

i dokladnie reni inaczej na zdjeciu ,teraz sa wyprane przezemnie i wyprasowane ,wiec troche inaczej wygladaja :)

moze po prostu sprzedwaca sie nie przylozył.
Ja zawsze dostawalam ciuszki wyprane,pachnące i pieknie wyprasowane:)I nie raz jeszcze bede korzystac z allegro.mysle,ze to kwestia trafienia na sprzedawcę.

Powiem wam jedno, dziewczyny. Ciuszki w większych zestawach opłaca się tylko gdy dziecko nie skończyło roczku. Potem dzieciaczki są bardziej samodzielne, szybciej sie brudzą i ubranka trzeba zdecydownie częsciej prać, co nie zawsze wychodzi tkaninie na dobre.

Największą pakę zamówiłam (za 400 zł), gdy synek miał 3 mies, przyszła dokładnie przed świętami w zeszłym roku. Wszystkie w znakomitym stanie i było ich tam ogromna ilość. Przeliczyłam wszystko na sztuki i za używane z second hendu zapłaciłabym okolo 1000 pln.

Ostatnia paczka już dla roczniaka była poprostu jedną wielką porażką, nawet w lumpku bym nie zwróciła uwagi na taki szajs :) no ale cóż raz się uda a raz nie ...
Iwek... myśle ze sprzedaż pajace, takie rzeczy zawsze się przydadzą

calej paki bym nie zamowila z obawy ze wlasnie czesc rzeczy moze nie wygladac dobrze.ale to wszystko kwestia trafienia:)

hehe, no tak, sory nie na tą pozycję spojrzalam ;)

sorki jeszcze raz...:))

sorki nie tu mialo byc :P

ehhh... pora spac chyba :P