stanowcze stop rowerowym debilom

przepraszam za tytuł, ale to co się dzieje na drogach rowerowych poraża. Ludzie jeżdzący pod prąd, sygnalizacja faktu -a nie zamiaru skrętu. Ostatnio widziałem orła który "wbił sie" dosłownie w gościa przechodzącego po pasach przez droge rowerową. Miał potem pretensje, bo to on przecież jest tym ktoremu zbudowano scieżkę rowerową...a wiadomo ROWERZYSTA!!! Na serio reasumując, to powala mnie beztroska, brak wyobraźni, znajomosci przepisów drogowych ...użyje okropnego słowa bezmóżdże pewnej częsci rowerzystów.
Coś z tym faktem trzeba zrobic...ale co?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

Zgadzam się z tobą.W dupach im się poprzewracało od nadmiaru ścieżek rowerowych.Kiedys miałam drobną stłuczke z rowerzysta on nie patrzy nie rozglada sie na boki Nie !! jest tylko on i nie liczy sie nikt po za nim.Uderzył w bok samochodu bo z********ał prrzez skrzyżowanie jak głupi,a potem pretensje.Do kogo???

Albo też ostatnio ide sobie do centrum handlowego real wzgórze ide sobie chodniikiem.I zapieprza rowerzytstka z lodem w ręku ale nie po ścieżce tylko po chodniku dla przechodniów.Noż kużwa !!!!! To po kiego są te ścieżki??????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

a ty pewnie przejeżdżałaś na zielonej strzałce? I z********ałaś jak głupia nie zatrzymując sie nawet przed wjazdem na skrzyżowanie a potem pretensje? Do kogo?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

tak miałam zielona strzałkę i właśnie jechałam normalnie przepisowo to rowerzysta zapierniczał wjechał na to skrzyzowanie król szos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

no wiec w czym problem? Przepisowo przed wjazdem na skrzyżowanie zielonej strzałce zatrzymujesz sie i patrzysz czy możesz wjechać. Nie zrobiłaś tego a potem jesteś zdziwiona. Jechał szybko? No pewnie jakieś 25 km/h co jest normalną prędkości jazdy rowerzysty.
Wina jest ewidentnie twoja. To ty wjechałaś na skrzyżowanie warunkowo mając obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim innym a tego nie zrobiłaś. Zapewniam cie że gdybyś przed wjazdem sie zatrzymała i rozejrzała dookoła nic takiego by sie nie stało bo byś rowerzystę dostrzegła.
Poprostu patrzyłaś TYLKO na drogę a na pewno było oznaczenie że drogę przecina droga dla rowerów i ze nalezy sie spodziwać na drodze rowerzysty.
No ale to standard - wielu kierowców jezdzi na pałę, lekceważy przepisy, nie patrzy na znaki i takie sa efekty.

Nakaz zatrzymywania na zielonej strzałkach został wprowadzony własnie z tego powodu iż kierowcy notorycznie traktowali warunkowy wjazdy na skrzyżowanie tak jak zwykłe zielone światło wymuszając pierwszeństwo na pieszych i rowerzystach.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

Być może w tym przypadku wina jest po stronie kierowcy samochodu. Jednak gdyby rowerzysta przewidywał co może się zdarzyć przypuszczalnie nie było by zdarzenia. Zwłaszcza że rowerzysta ma lepszą widoczność niż kierowca samochodu, a do tego samochód łatwiej jest zauważyć niż rowerzyste.
Jest w Gdańsku skrzyżowanie ścieżki rowerowej z ul. Waryńskiego stoi tam znak stopu dla rowerzystów. Wielce prawdopodobne jest że jedynym rowerzystą który się tam wczoraj zatrzymał byłem ja. Chcemy żeby kierowcy samochodów zatrzymywali się bo tak nakazuje im prawo a "sami" tego nie robimy.
Część winy za ten stan rzeczy ponoszą nasi "rządzący". Karta rowerowa została zlikwidowana a jakoś nie słyszałem żeby w ramach zajęć szkolnych w podstawówkach dzieciaki były porządnie zapoznawane z kodeksem drogowym.
A potem obserwujemy na ścieżkach pary jadących obok siebie, "lanserów" jadących bez trzymania kierownicy, "daltonistów" przejeżdżających na czerwonym lub "sportowców" wyprzedzających na zakręcie (co wczoraj zakończyło się czołóweczką, o czym już pisałem w tym temacie)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

oczywiście gdyby przewidział... Na tej zasadzie można by wyeliminować 100% wypadków i zredukować ilość osób śmiertelnych na drogach do 0. Oczywiście teoretycznie :)

A co do reszty? Wiesz ja nie mam pretensji gdy sie ktoś nie zatrzyma na stopie czy na zielonej strzałce a pierwszeństwa i tak ustąpi. Nie irytuje mnie ktoś kto jadąc na w miare pustej drodze jedzie 110 a nie 90, ect.
Bardziej denerwują mnie ludzie co to nie mają pojęcia, stwarzają zagrożenie, powodują kolizje z potem nawet nie są w stanie pojąć ze to z ich winy. Ta pani przeszała długi kurs i zdawała na prawo jazdy kilka egzaminów (wewnetrzny, teoretyczny, praktyczny). I co? Pomogło jej to choć trochę? Nie - uważa ze jak skręca na zielonej strzałce a rowerzysta mający pierwszeństwo wjedzie jej w bok to jego wina.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

Niestety 100% wypadków na drogach nie można wyeliminować. "Rozsądni" ludzie popełniają błędy a nie brakuje też debili. W przypadku kierowców samochodów przy dużych prędkościach czas jest zbyt krótki żeby udało się uniknąć tego co w tym przypadku jest nieuniknione. Rowerzyści są jednak można powiedzieć uprzywilejowani i sprawa ma się tu inaczej. Prędkość a co za tym idzie droga hamowania oraz bardzo dobra widoczność sprawia że rowerzysta jest panem sytuacji. Trzeba tylko myśleć i nie o du... Maryni ale o tym co się dzieje na drodze. Mam samochód i 5 rowerów. Nie jest to przypadek. Rower jest moim ulubionym pojazdem ale samochód ma także swoje zalety i często jest niezastąpiony. Przejechałem sporo km na czterech i dwóch kółkach i swoje widziałem. Kierowcy samochodów nie są święci ale rowerzyści łamią zdecydowanie o wiele więcej przepisów. Przykład - gdy gaśnie zielone i jest już czerwone kierowcy jeszcze się przeciskają przez skrzyżowanie czyli jadą na czerwonym. Jak zachowują się rowerzyści gdy jest czerwone - po prostu je ignorują i jadą.
Jadąc rowerem staram się analizować sytuację przed sobą. Gdy jest jakieś skrzyżowanie czy przejazd na którym teoretycznie mam pierwszeństwo wolę zwolnić. Lepiej zwolnić i jechać dalej niż zakończyć jazdę być może na dłuższy czas. Tu największym problemem są rowerzyści z ambicjami sportowymi. Przydałoby się żeby każdy rowerzysta mógł zobaczyć w symulatorze co widzi kierowca samochodu jadąc przez skrzyżowania.
Jadąc samochodem zwracam szczególną uwagę na rowerzystów a i tak przy irracjonalnych zachowaniach rowerzystów boję się że na jakimś przejeździe kogoś uderzę np jakiegoś debila bez świateł po zmroku lub innego pędziwiatra który będzie uważał że 30 km na godzinę przez skrzyżowanie na którym ma pierwszeństwo to właściwa prędkość a ja muszę go widzieć bo przecież on jest pępkiem świata. Warto pamiętać że kierowca jadący warunkowo na strzałce musi popatrzeć w prawo czy ktoś nie idzie lub jedzie potem w lewo czy ktoś nie idzie lub jedzie. Trwa to zależnie od sytuacji jakoś chwilę (a kierowcy w samochodzie widoczność ograniczają siedzenia i pasażerowie oraz słupki) i w tym czasie gdy kierowca patrzy jeszcze w lewo z prawej może już nadjechać rowerzysta. Bardzo niebezpieczne jest także gdy samochód jadący jakąś drogą chce skręcić w prawo szczególnie jeśli jest tam przejazd rowerowy i musi ten manewr wykonać sprawnie bo jadący za nim zrobi mu z du.. garaż. Wina będzie oczywiście tego z tyłu ale to marna satysfakcja. Miałem już tą przyjemność. Musiałem się zatrzymać bo samochód z przodu stanął czekając aż będzie mógł skręcić w lewo. Samochód za mną również się zatrzymał ale ten za nim już nie. Mój samochód poszedł na tydzień do warsztatu + dzień stracony w PZU a ten co był za mną poszedł na złom.
Kierowca samochodu w większości przypadków to też człowiek który nie robi na złość rowerzystom ale chciałby bez przygód dojechać tam gdzie jedzie i dobrze żeby rowerzyści o tym pamiętali.
Niestety z tego co obserwuje na ścieżkach wiem że będzie coraz gorzej i zaczną dominować wypadki między samymi rowerzystami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

Polska dla rowerów nie dla samochodów. Chcemy dróg rowerowych a nie autostrad
Riposta na te odpowiedź to taka że właściciele tych trujących blach ,uważają się za krółow. Jak mu się zwróci uwagę i poprosi żeby odjechał to on odpowie wy.....al bo cie ku....wa za...bie. Ja mam już tego dość. My też mamy swoje prawa i domagamy się ich respektowania
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

Część rowerzystów to odzwierciedlenie naszych umiejętności to prowadzenia jakichkolwiek pojazdów, nie lepiej jest z samochodami. Nic na to się nie poradzi, wszędzie są idioci.
Ja jeżdząc prawie codzinnie na rowerze spotykam kretynów, którzy nie mają ani grosza wyobraźni, ale cóż radzę po prostu na to nie reagować, bo nie ma to większego sensu.
Trzeba być czujmym jak ważka, ja wiem jedno jadąc na rowerze muszę być 2Xbardziej czujny niż kierowca samochodu,bo w znacznej części kierowcy nie widzą rowerzystów, chyba że sami jeżdzą na rowerze i są na to wyczuleni.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

Debil będzie debilem, niezależnie od tego czy porusza się rowerem, pieszo, kajakiem czy motolotnią... to jest oczywista oczywistość i każdy myślący człowiek powinien chyba o tym wiedzieć...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

" i wyginąć muszą Ci co zło niosą i życie ulgę nieść bedzie "
za 3 pokolenia będzie Dobrze .A teraz to tylko łomem po łbach ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

Jakie społeczeństwo tacy rowerzyści.
Wczoraj na ścieżce rowerowej między zieleniakiem i operą widziałem jak dwóch rowerzystów zderzyło się czołowo.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

No ale kaski chyba mieli ci z czołówki, nie ? W końcu im się przydały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

zapomniałeś dodać , że kaski mają "ufoki"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

Nie mieli kasków a przydałyby się im bo widziałem że jeden z nich trzymał się za głowę. Ponieważ obaj wstali a całe zdarzenie miało miejsce jakiś metr od ścieżki żeby nie robić tłoku pojechałem dalej. Widziałem tylko że przednie koło jednego z rowerów nadawało się do wyrzucenia.
Dla jasności dodam że zderzenie było przy przystanku autobusowym który ścieżka omija dwoma łukami. I właśnie tam jeden delikwent jadący od zieleniaka zjechał na lewo, na chodnik i zaczął wyprzedzać. Niestety z drugiej strony nadjechało kilku rowerzystów i zrobił się tłok. Szczegóły przysłoniła mi wiata przystanku ale widziałem jak tyły obu rowerów uniosły się do góry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: stanowcze stop rowerowym debilom

"Rozsądni" ludzie popełniają błędy a nie brakuje też debili."

To fakt ale rozsądni ludzie uczą się na swoich błędach a debile nie. A co do jazdy rowerem zasada jest taka że jak kierowca samochodu patrzy prosto na ciebie to na pewno cię nie widzi. Ja tę zasadę zacząłem stosować po drugiej kolizji z samochodem ( każdorazowo z winy kierowcy ) i dzięki temu ciągle żyję.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

trening interwałowy (25 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (21 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...