stanowcze stop rowerowym debilom
przepraszam za tytuł, ale to co się dzieje na drogach rowerowych poraża. Ludzie jeżdzący pod prąd, sygnalizacja faktu -a nie zamiaru skrętu. Ostatnio widziałem orła który "wbił sie" dosłownie w gościa przechodzącego po pasach przez droge rowerową. Miał potem pretensje, bo to on przecież jest tym ktoremu zbudowano scieżkę rowerową...a wiadomo ROWERZYSTA!!! Na serio reasumując, to powala mnie beztroska, brak wyobraźni, znajomosci przepisów drogowych ...użyje okropnego słowa bezmóżdże pewnej częsci rowerzystów.
Coś z tym faktem trzeba zrobic...ale co?
Coś z tym faktem trzeba zrobic...ale co?