stanowczo odradzam ostry dyżur okulistyczny
...w dni, kiedy siedzi - bo to jedyne stosowne określenie - pani doktor Alicja Sowińska. Zachowuje się, jak gdyby pacjent jej przeszkadzał, chociaż jest to ostry dyżur i powinna być gotowa na nagłe przypadki, a nie mieć focha, że ktoś raczył przyjść. Zwracała się do mnie z wyższością i złośliwie, pozwalając sobie na komentarze w stylu "każdy chyba to wie" (najwyraźniej przeoczyłam fakt, że fachowa wiedza medyczna jest wiedzą powszechną) , chociaż sama nie jest nieomylna, bo przepisała mi zbyt dużą i częstą dawkę leku. Taka niekompetencja, w połączeniu z karygodnie lekceważącą postawą wobec pacjenta, bulwersuje.