sylwester 2008/2009
Przyznam, że obsługa bardzo miła, przyjemna atmosfera, jedzenie powiedziałbym, średnie, typowo hotelowe, z jednej strony, do przesady wymyślne, a z drugiej strony mało konkretów.
Wyjątkowo pozytywne wrażenie wywarł na nas zespół muzyczny. Wojtka znałem już wcześniej z telewizji, ale na żywo po prostu byłem oszołomiony: żywioł, szaleństwo, bardzo pozytywna energia i doskonały kontakt z publicznością, po prostu petarda. Zespół zrobił świetną atmosferę, nie było kiczu wszechobecnego podczas tego typu imprez. Ogólny klimat imprezy kapitalny.
Wyjątkowo pozytywne wrażenie wywarł na nas zespół muzyczny. Wojtka znałem już wcześniej z telewizji, ale na żywo po prostu byłem oszołomiony: żywioł, szaleństwo, bardzo pozytywna energia i doskonały kontakt z publicznością, po prostu petarda. Zespół zrobił świetną atmosferę, nie było kiczu wszechobecnego podczas tego typu imprez. Ogólny klimat imprezy kapitalny.