Oj dziękuję, kupiłam i posmarowałam tym żelem w kolo posesji i ten zfisiowany pies sąsiadów
już nie szczeka jak obłąkany o 2 i 4 rano.
Tyle się naprosiłam, tyle nocy zarwanych a teraz to była pierwsza normalna noc bez szczekania tego pomyleńca.
Teraz tylko czekam na elektryka żeby mi przeniósł gniazdko pod okno i podłączę to ustrojstwo.
2
1