szukam dziewczyny, przyjaciela
Szukam dziewczyny na wspólne życie.Dziewczyny,która nie boi się
schizofrenii lub która też ma kłopoty z psychiką.Nikt mnie nie rozumie,nie mam
kolegów,a rodzice nie są wieczni.Nie chodzi mi o opiekunkę,lecz
przyjaciela.Cała moja młodość od studiów to choroba.Owszem,studiuję biorę leki
i kto mnie nie zna nie wie,że jestem chory,ale nie chcę poznawać kogoś i na
początku oszukiwać,że wszystko jest w porządku,a potem przyznawać się do
oszustwa.Czy mam szansę?
schizofrenii lub która też ma kłopoty z psychiką.Nikt mnie nie rozumie,nie mam
kolegów,a rodzice nie są wieczni.Nie chodzi mi o opiekunkę,lecz
przyjaciela.Cała moja młodość od studiów to choroba.Owszem,studiuję biorę leki
i kto mnie nie zna nie wie,że jestem chory,ale nie chcę poznawać kogoś i na
początku oszukiwać,że wszystko jest w porządku,a potem przyznawać się do
oszustwa.Czy mam szansę?