mała sala w piwnicy, nie na okienka-nie polecam tym którzy mają klaustrofobię, dziwny klimat, stare komputery, niewygodne krzesła, tablice na każdej ścianie, trzeba sie nakrecic glową ;p całe szczescie ze wykładowca z teori z tego co pamietam był ok ... gorzej z instruktorem jazdy, specyficzne poczucie humoru, i ideologia wypłynięcia na głeboką wodę, czyli wyjerzdzamy na Morską...Bez jakiego kolwiek przygotowania, pamiętam że byłam w szoku i bardziej mnie to zestresowało, nie miałam chęci tam wrócić, szkoda gadać, drugi raz bym tam nie poszła ! nigdy w zyciu, ale to moja opinia oczywiście