temat ochrony
Z ochroną w kwadratowej się wyraźnie pogorszyło. Pamiętam że po remoncie jak zajrzałem do klubu to chwaliłem ochronę za kulturę osobistą niespotykaną w większości lokali, zwroty "dobry wieczór" "czy mógłby Pan..." czy "życzę udanej zabawy" mile mnie wtedy zaskoczyły ochroniarz ubrany był w garnitur co dodawało mu i jego wypowiedzią klasy. Niestety w ostatni piątek miałem wrażenie ze to całkiem inna ochrona na wejściu zostałem potraktowany nie jak gość czy klient tylko jak intruz co mi humor popsuło, na szczęście barmani mi poprawili humor profesjonalną obsługą. Co do muzyki w piątek była kiepska.