termin ślubu-lato kontra zima
nasi rodzice cały czas zastanawiaja sie czemu bierzemy slub w grudniu a nie latem. Juz brakuje nam argumentow.Znacie moze jeszcze jakies?A moze jestescie wylacznie zwolenniczkami letnich terminow?
ZIMA
argumenty nasze ZA:
- piekna sceneria (kosciol przystrojony choinkami, koledy itd)
- zdjecia na sniegu (jezeli bedzie snieg ;) )
- kulig, sanki, balwany (j.w)
- goscie nie beda sie rozchodzic po ogrodzie
- duzo alkoholu dla gosci by sie rozgrzac :)
- makijaz nie bedzie sie rozplywal
- futerkowy dluuuugi plaszczyk
argumenty rodzicow PRZECIW:
- zimno (dygotanie w kosciele :) )
- moze byc chlapa i szaro
- nie ma zawracania glowy z cieplejszym ubieraniem sie
- fakt faktem wiekszy problem z plenerem na zdjecia
- problem ze skladaniem zyczen, grosikami i ryzem przy wyjsciu z kosciola (chyba trzeba to zrobic jeszcze w srodku zeby nam goscie nie zamarzli)
I to na razie na tyle - szukam jeszcze argumentow za :) czekam na podpowiedzi
ZIMA
argumenty nasze ZA:
- piekna sceneria (kosciol przystrojony choinkami, koledy itd)
- zdjecia na sniegu (jezeli bedzie snieg ;) )
- kulig, sanki, balwany (j.w)
- goscie nie beda sie rozchodzic po ogrodzie
- duzo alkoholu dla gosci by sie rozgrzac :)
- makijaz nie bedzie sie rozplywal
- futerkowy dluuuugi plaszczyk
argumenty rodzicow PRZECIW:
- zimno (dygotanie w kosciele :) )
- moze byc chlapa i szaro
- nie ma zawracania glowy z cieplejszym ubieraniem sie
- fakt faktem wiekszy problem z plenerem na zdjecia
- problem ze skladaniem zyczen, grosikami i ryzem przy wyjsciu z kosciola (chyba trzeba to zrobic jeszcze w srodku zeby nam goscie nie zamarzli)
I to na razie na tyle - szukam jeszcze argumentow za :) czekam na podpowiedzi