to chyba inny Barbados:)
Byliśmy tam ze znajomymi w środowy wieczór, po kinie.Lokal wybrali znajomi, którzy bardzo go sobie chwalą-ja natomiast byłam tam pierwszy raz.No muszę przyznać, że było bardzo miło. Obsługiwała nas przemiła kelnerka.Doradziła mi wybór przepysznego jedzonka, znajomi jedli pizzę też była wyborna. I zaskoczona byłam muzyką-rzadko się słuszy coś tak miłego w tle...Czytając te wszystkie opinie zdziwiona jestem, bo ja byłam chyba w innym Barbadosie:)Poza tym nie było tam gdzie palca wcisnąć więc jest chyba więcej zadowolonych...pozdrawiam