to zależy
Jeśli chcesz dać dziecko gdziekolwiek, bo "po drodze" to z pewnością nie szukasz opini na temat przedszkola tylko "dogadujesz się" (choć od tego roku będzie całe szczęście trudniej). Jeżeli masz wymagania to krzycząca na dzieci dyrektorka z pewnościa będzie Tobie a w szczególności twojemu dziecku przeszkadzać w rozwoju. Nie wspomnę o tym, że dziecko może ponosić konsekwencje w dorosłym życiu, kontaktu z takim zagłuszającym i zbyt przywódczym osobnikiem. Moje dzieci obecnie bardzo dobrze rozwijają się w gronie rówieśników w placówce o wyższym poziomie, gdzie czują się super. I nie chodzi o to, że się czepiam, ale o to, że opinie są bez konkretnych argumentów i mało wiarygodne. Pedagog ma być wzorem bez względu na to jaką funkcję pełni, czy jest początkującym wychowawcą czy dyrektorem realizującym plan finansowy. Szukałam przedszkola, gdzie pracują ludzie z przyjemnością a nie takiego gdzie trzeba pracować, żeby przeżyć. To z pewnością należy niestety do tej drugiej grupy. Proszę mnie nie prowokować, bo podam jeszcze ciekawsze historie, które miały miejsce. Poza tym czasy się zmieniają i trzeba mentalnie nadążąć za rodzicami, pomagać im a nie ustawiać ich w szeregu.