toaleta, szatnia
praktycznie brak. funkcjonują w takim stopniu, że można o nich jedynie powiedzieć, że SĄ. Klimat/muzyka najczęściej bardzo w porządku, ale poruszanie się po klubie = przepychaniu i przeciskaniu się gdy chcemy dostać się do obojętnie jakiego miejsca. Jak kupimy piwo, to od razu możemy stawać w kolejce do toalety, zakładając, że zachce nam się skorzystać. No i jak już wychodzimy wystarczy odzyskać naszą kurtkę z e zmywaka lub wykopać ze starty ciuchów pod wieszakiem i już mozna uciekać. Mieszane uczucia co do tego klubu. Przystosowany do max 2/3 osób, które bawią się tam w szczytowej porze.