W środe ide na drugie szczepienie i nie wiem czy szczepic na rota jak kazdego pytam to zdania sa podzielone jedni mowia ze szczepionka wywoluje rota a drudzy by szczepic co wy o tym sadzicie?
Witam my szczepiliśmy naszą córcie na rota nic się po szczepieniu nie działo teraz ma 3 latka i jak do tej pory nie przechodziła choroby żadnych rozwolnień ani odwodnień, ani szpitali. Nie poradzę czy szczepić czy nie bo sami mieliśmy dużo wątpliwości pozdrawiam.
my zaszczepilismy. Oczywiscie wiesz ze dziecko i tak moze chorowac na rota, ale przechodzi duzo łagodniej infekcje. Nasza mala zachorowala juz 2 razy na mniej grozne wirusiska (ma 2 lata) i przeszla je o niebo lagodniej niż kuzyn od ktorego sie zarazila. Dodatkowo niebezpieczne sa powiklania po rotawirusach ale na to juz nie ma sie wiekszego wplywu:( pzdr
Ja też szczepiłam synka, niestety miał ze dwa razy jelitówkę, na szczęście dość sprawnie przechodził- więc nie wiem czy szczepionka nic nie dała czy dała tyle, że, gdYby nie był zaszczepiony to przechodziłby gorzej.
my szczepiliśmy, mały miał 2 razy jelitówkę, ale obyło się bez szpitala. przechodził łagodniej niż jego kuzyn, który nie był szczepiony. drugie dziecko też będziemy szczepić.
śmieszne - mirka przez przypadek założyła dwa wątki - w jednym w większości wypowiadały się matki które nie szczepiły, a tu odwrotnie - wszystkie szczepiły :)
My nie szczepilismy,dwa razy miał biegunkę i gorączkę bez wymiotów i sam sobie poradził.Nawet gdyby był u nas silny rota nie dałabym dziecka do szpitala na zakaźny.W domu można sobie poradzić z rota,a zamiast kroplówki podać np bardziej osoloną zupę itd,sól zatrzymuje wodę w organiźmie,a chodzi o to by dziecka nie odwodnić.