Widać znaczący wzrost ilości klientów w porównaniu do lat poprzednich, m.in. ze względu na karty Multisportu, basen jest mały co przy większej ilości osób, zwłaszcza tych którzy chcą pływać a nie siedzieć w wodzie trzymając się ściany, problemem.
Sauny ok. z tym że nikt nie przestrzega pisanego małym druczkiem regulaminu, i w efekcie do sauny wchodza osoby w mokrych strojach kapielowych, szczytem było jak jakis czas weszla rodzina z dziecmi, i robili sobie w saunie.....zdjecia!
Powinno sie wrpowadzić reguly jak w aquaparku.
Poza tym miejsce jest na plus, zauwazylem tez zmiane nazwy.

Brud w przebieralniach, brudne niesprzatane szafki ubraniowe po porzednich klientach, brudna i zimna woda w basenie (w narożnikach glony), w sali wypoczynkowej sauny koedukacyjnej (kiedyś męska, potem ją zamieniono na taką, że wchodzą parki odziane w stroje kąpielowe, z których cieknie jeszcze woda z basenu) przykry zapach. Do tego za mało miejsc do leżenia po wyjściu z sauny. Ogólna uwaga - mało kto przestrzega regulaminu, ludzie właża w mogrych strojach, szosrtach, jakiś koleś nawet w... podwójnych gaciach i czepku gumowym ! Ktoś inny szuszy ręcznik na poręczy pieca. Sa też tacy, którzy w klapkach wchodza do sauny i siadają z nimi na ławce. Tylko raz spotkałem się z uwagą ze strony pracownika. Zwrócił grzecznie uwage facetowi, że w kąpielówkach się nie wchodzi do sauny i że siada się na ręczniku. Reasumujac: poprzednicy z Biuty Derm Instytut, którzy pozostali tylko w Posejdonie mieli jeszcze większy tu syf, nowi coś porobili, ale z prawdziwego ośrodka rekreacji, niekdyś prowadzonego przez hotel, nie pozostało już nic. Nie polecam.

kiedyś to było , faktycznie zero ludzi woda 25 stopni

zgłoś się do sanepidu to cie zdezynfekują