SALON PORAŻKA
Dołączam się do  poprzednich opinie. Dodam że lakier z paznokci schodzi po jednym dniu a kosmetyczka pani Pauli zwraca uwagę że nie powinno się nic robić po malowaniu, gdzie w innym salonie trwałość lakieru jest do tygodnia.Panie może miłe ale młode i zarozumiałe, jak by rządziły tym salonem.
    
    
                                                                                            
            
