Re: poradnictwo-pomocy!!
Ja nie robiłam matury, ale w klasie maturalnej na religii mieliśmy nauki przedmałżeńskie. I wtedy ksiądz powiedział, że jak kiedykolwiek będziemy chcieli wyjść za mąż/ożenić się, to ten świstek wystarczy... A jak ostatnio byliśmy u księdza w sprawie ślubu, to powiedział, że to się nie liczy, bo dawno było... Bez komentarza to zostawię i nie wspomnę jak bardzo się wynudziliśmy na tych naukach...
0
0