uciekać!
Rejestracja telefoniczna nie istnieje. Telefon dzwoni, nikt go nie odbiera. Jeśli po godzinie dzwonienia(od 7:55 do 8:55) ktoś odbierze, to dowiedujesz się, że trzeba przyjść następnego dnia o 7 rano się zarejestrować. Na wizytę u podst. lekarza czekałam TRZY DNI.
Kiedy nadeszła moja wizyta,lek.nie chciał mnie przyjąć,bo ZGUBIONO moją kartę pacjenta w rejestracji!Wyrobienie nowej trwało 15min,a dr się zdenerwował,bo przedłużył się czas pracy. (Chwila, czy oni nie pracuję do 15? Skoro nie ma tego dnia wizyt domowych,to chyba wyjście o 14 jest niepoprawne?).
Nie dostałam skierowania na ŻADNE badania, tylko sugestię, żebym udała się może do PSYCHOLOGA. (Że niby wymyśliłam sobie stany zapalne skóry i gorączkę? Nawet nie usłyszałam, jakie testy powinnam sobie prywatnie zrobić)
Efekt? Czeka mnie długie, drogie leczenie. Bynajmniej nie u psychologa :/ A do lekarza tam nie pójdę już nigdy!
Kiedy nadeszła moja wizyta,lek.nie chciał mnie przyjąć,bo ZGUBIONO moją kartę pacjenta w rejestracji!Wyrobienie nowej trwało 15min,a dr się zdenerwował,bo przedłużył się czas pracy. (Chwila, czy oni nie pracuję do 15? Skoro nie ma tego dnia wizyt domowych,to chyba wyjście o 14 jest niepoprawne?).
Nie dostałam skierowania na ŻADNE badania, tylko sugestię, żebym udała się może do PSYCHOLOGA. (Że niby wymyśliłam sobie stany zapalne skóry i gorączkę? Nawet nie usłyszałam, jakie testy powinnam sobie prywatnie zrobić)
Efekt? Czeka mnie długie, drogie leczenie. Bynajmniej nie u psychologa :/ A do lekarza tam nie pójdę już nigdy!