uszkodzona przesyłka- samowolne przepakowaniwe przez DPD
W dniu dzisiejszym kurier miał dostarczyć przesyłkę. Już na dzień dobry usłyszałem, że jest uszkodzona i że został sporządzony "jakiś" protokół z uszkodzenia w siedzibie firmy, którego mi nie chciał pokazać- nie miał przy sobie. Z uwagi na informację o uszkodzeniu prosiłem o otworzenie przesyłki celem sprawdzenia co się z nią dzieje zanim podpisze list przewozowy, że odebrałem przesyłkę- kurier kategorycznie mi tego odmówił. Powiedział, ze mam podpisać drugi protokół z uszkodzenia przesyłki- już uzupełniony o uszkodzenia (???), list przewozowy i wtedy mogę robić sobie z przesyłką co chcę. Na moją prośbę o okazanie identyfikatora, który miał zawieszony na szyi, powiedział że wystarczy mi że powiedział, że jest kurierem DPV, a jego dane na identyfikatorze są objęte tajemnica danych osobowych ??? Jednocześnie stwierdzając, że identyfikator okazuje tylko miłym ludziom??? Ludzie co to firma kurierska czy jakiś cyrk. Kategorycznie odradzam. Jest już późno, przesyłki nie odebrałem, ale podejrzewam, że w skrzynce zostawił informację, że nikogo nie zastał w domu. Jutro piszę skargę- ale nie do tej pseudo firmy. Skoro tacy pracują tam ludzie to góra zapewne nie lepsza.