od dluzszego czasu jestem klientka centrum rekreacyjnego w Faltomie i nie pierwszy juz raz natknelam sie na bardzo niesympatyczna obluge recepcji- panie pracujace tam sa aroganckie, traktuja klienta z gory, lekcewaza go. A przeciez to rzutuje na ocene calego obiektu.
dzis miala miejsce kolejna awantura, stad moje wyzalenie sie Wam.
zreszta w trakcie poszukiwan sali na wesele, odwiedzilismy Faltom- czekalismy przeszlo godzine az pani znajdzie dla nas chwile, po czym po rozpoczeciu rozmowy, stwierdzila ze ona w zasadzie jest juz poi godzinach swojego urzedowania- na co my grzecznie podziekowalismy i udalismy sie do konkurencji- wesele w Falko .
Moze pora na wymiane obslugi- w koncu mamy XXI wiek,spore bezrobocie i mase usmiechnietych i milych ludzi,ktorzy chetnie podjeliby taka prace!!!!!!!

Nie przejmuj się - ja poszedlem niedawno do Faltomu na basen, zapłaciłem 20 zł a w basenie nie było wody, o czym nie zostałem poinformowany. Chcialem zwrócić wejściówkę, ale usłyszalem, że mogę pojść na siłownię, albo na saunę, bo to wejściówka na wszystko jest.
Ostatni raz tam byłem.

Reasumując - wydaje mi się, że oni mają za dużo klientów.
Już wyrośli i mają wszystkich w "poważaniu".
- Tyle ode mnie.