uwierzyc w siebie!!!
do dzisiaj nie wiem co mnie do tego skonilo ale wypisalam nazwiska kilku ososb ktore to zawsze gorowaly nade mna. Znalam je bardzo dobrez tak wiec mialam pole do popisu zeby zastanowic sie nad tym wszytskim i zadac sobie pytanie : dlaczwego tak???. nastepnie zastanwialam sie pod jakim wzgledem mnei przezwyzszaja.Nie sa inteligentniejsi, nie sa lepiej wyksztalceni. ani uczciwsi. Po godzinnym namysle doszlam do wniosku ze w niczym im nie ustepowalam. I wtedy padla odpowiedz na moje pytanei, jak grom z jasnego nieba..otoz ludzie ci byli mniej ostrozni w tym co robili. Uswiadomilam sobie ze sama sobie szkodzilam zachowujac sie ostroznie. Nie wykazywalam inicjatywy gdyz zawsze brakowalo mi wiary w siebie, a poniwaz sama nei wierzylam w siebie inni we mnie tez nie wiezryli....
wniosek z tego taki ...sami sobie zadajcie to pytanie, ja zadalam i dostalam na nie odpowiedz..Analizujac wszytskie nasz poczynania,nasz stosunek do samych siebie mozemy latwo na nie odpowiedzoec..
ppozdrowienia dla wszytskich ktorzy odwaza sie to zrobic!!!!
Iwonka
wniosek z tego taki ...sami sobie zadajcie to pytanie, ja zadalam i dostalam na nie odpowiedz..Analizujac wszytskie nasz poczynania,nasz stosunek do samych siebie mozemy latwo na nie odpowiedzoec..
ppozdrowienia dla wszytskich ktorzy odwaza sie to zrobic!!!!
Iwonka