Re: velolab - czy ktoś korzytał?
~Rafał Czepułkowski
(13 lat temu)
Byłem dzisiaj obserwatorem takiego badania (4 godziny) i wygląda to ciekawie: wywiad, badanie ciała, następnie filmowania na rowerze, analiza, poprawki w sprzęcie, kolejne filmowani i kolejna analiza i tak do skutku. Widać, że prowadzący wie o co chodzi. Przede wszystkim jest fachowcem od fizykoterapii, więc warto wybrać się z rowerem w momencie, gdy podczas jazdy występują jakieś dolegliwości bólowe i podejrzewamy, że w ustawieniu jest coś nie tak. Pod tym kątem obserwowałem to badanie i moim zdaniem ma to sens.
0
0