Trzy tygodnie temu byłam na weselu w tym małym hotelu (o którego istnieniu nie miałam pojęcia) i muszę napisać JAKIE UROCZE to miejsce!
Z zewnątrz wygląda całkiem niepozornie, ale wnętrze mnie zachwyciło! Jest tak klimatyczne i oryginalne! Nie sądziłam, że w Trójmieście można znaleźć takie miejsce. Zresztą wszystko tam zrobiło na mnie wrażenie! Piękne kwiaty, potrawy pięknie podane i pyszne! Szczególnie łosoś (chyba pieczony), najlepszy jakiego jadłam! I kaczka, którą sama często próbuję upiec z różnym skutkiem, tutaj była perfekcyjna. Byliśmy naprawdę pozytywnie zaskoczeni. Aż żałowałam, że moje wesele już się odbyło kilka ładnych lat temu, bo na pewno zrobiłabym je w tym bajkowym miejscu!

Sylwio ja zgadzam sie z Toba to naprawdę jest bajkowe miejsce, poprostu wkracz sie w czas życia Antoniny. Co dotyczy jedzenia to jest pyszne mało tego duże porcje i myślę że urządzę tam wesele mojej córki która jest wybredna (niestety) ale to miejsce jej sie bardzo bardzo podoba. Jest pod wrażeniem. Można tylko pogratulowć organizatorom Villi Antonina