Hejka mam pytanie czy warto sie tam wybrać na zakupy??. .. Jak wygląda sytuacja z cenami? Bo słyszałam ze są dość wysokie jak na odzież używana. Proszę o jakieś info.
Tanio napewno nie jest.Nowa koszulka Tommy Hilfinger 100?? to chyba lekka przesada, gdzie na allegro mamy duzy wybor i nizsze ceny. Maja kilka fajnych ciuszkow ale cenowo nie wydaje mi sie zeby to byla jakas super okazja. Ja osobiscie wyszlam z niczym :( A moze mozecie polecic jakies fajne sklepy z odzieza uzywana na terenie osowej lub oliwy? Pozdrawiam :)
W sobotę są niższe. Dobre pierwsze wrażenie- nie śmierdzi i jest przyjemnie i ładnie, miła pani sprzedaje. A reszta to jak się trafi, jak to w ciucholandzie. Ceny jak na wycenę nie są złe, koszulka za 10zł to chyba ok.
Sklep z odzieżą używaną: jedna właścicielka ma dwa sklepy różnią się tym, w sklepie na Barniewickiej są ciszuki dla maluszka a w punkcie na Siedleckiego na przeciwko szkoły wchodzi się od parkingu na pietrze są rzeczy tylko dla dorosłych, mamy jeszcze sklepik z ciuszkami na ulicy Sołdka koło starej ciepłowni.
Myslę, że ten sklepik ma duża szansę tymbardziej że jest zrobiony z pomysłem a rzeczy wedłu mnie są o 1000kroć lepsze niz ma niejeden lumpex z Gdańska...rzeczy modne czyste i bez totalnych przegięć cenowych.Może byłas jak juz było przebrane albo oczekujesz tony napchanych ciuchów jak w sklepach z odzieżą na wagę.?.Ja polecam śmiało bo warto :-)
Hej...wydaje mi się że nowa orginalna koszulka z metkami Tommiego za stówkę (bo tez ja widziałam) to tak zawny rodzynek lumpexowy bo nie oszukujmy sie ale w Peeku w Galerii chodza po około 300zł. Każdy jednak ma inne zasoby finansowe więc zrozumiałe.Reszta ciuszków ok.Mysle że warto wystawiać opinie po kilkukrotnych odwiedzinach w jednym miejscu a nie kiedy miało się zły dzień ;-) JA TAM JESTEM CO TYDZIEŃ.
Byłam kilka razy w tym sklepie i raczej nie zanosi się żebym go odwiedziła ponieważ:
1.ceny o wiele za wysokie jak na taki sklep
2.ogólnie mało towaru
3.zbyt wysoko powieszone ciuchy i niestety po przejrzeniu paru bluzek ręce mnie już bolały.
Zgadzam sie z przedmówczynią...Panie chciałyby chyba wszystko za półdarmo lub gratis...śmieszy mnie nasza Polska mentalność zero pozytywu i byle by stłamsić człowieka.A moze to poprostu konkurencja wypisuje bzdury.Według mnie oraz moich znajomych fajne miejsce nienajtańsze ale rzeczy świetne gatunkowo na czasie i nowe z metkami- ubieram tam siebie córcie i nawet udało mi się ubrać męża :-) aha i teściowa tez zaglada.Polecam gorąco.
Byłam, sprawdziłam i powiem że mimo wnetrza bardzo zachęcającego do wejścia wieszaki nie zachęcają. Ceny fajne ale nie znalazłam nic dla siebie. Pani robi wyprzedaż tego co ma, a za dwa tygodnie ma być podobno już towar jesienny.