Był rok 2009 . Przyszedłem do szkoły . Nauczyciele mili i pomocni(w tej kwestii nic się nie zmieniło)l. Pani Dyrektor K. najwspanialsza kobieta na ŚWIECIE ! Sympatyczna, wesoła i dbająca o swoich uczniów Pani Dyrektor.Odnosiła się do nas jako młodych ludzi uczęszczających do tego liceum z szacunkiem i wyrozumieniem. Nigdy nie chciała dla nas źle. W szkole była miła atmosfera. Wszyscy (a na pewno większość) chodzili do szkoły z wielką przyjemnością. Naszą szkołę można było nazywać rodziną.W roku szkolnym 2010/2011 zmieniono dyrektora, ponieważ Pani K odeszła emeryturę. Szanowny Pan H zrobił z naszej szkoły więzienie. Zamknął oba wyjścia ewakuacyjne. Wprowadził nowe zasady. Uczniowie próbowali walczyć paląc w szatni, zaś wtedy naszą szkołę zaczęła patrolować Straż Miejska wstawiając uczniom wysokie mandaty za palenie.Zmieniono wielu nauczycieli. To już nie jest ta sama kochana szkoła.Przedstawienia przestały być ciekawe.To tylko kilka przykładów z całej masy WIELKICH ZMIAN Pana Dyrektora. Z całym szacunkiem Pan H jest bardzo inteligentnym człowiekiem ale nie powinien być dyrektorem szkoły.Ma swoje zasady i to się ceni, ale niech nie terroryzuje tej szkoły ! Ta szkoła jest więzieniem.

Mili i pomocni ?

Chyba nie powiedziałbym tak o obu paniach od matematyki ,które gnoją uczniów jednego za drugim , czy pani od biologi\geografii

A pani od fizyki ( wiadomo która :) ) co też odeszła na emeryturę , bardzo przyzwoita kobieta ,ale czasem też ma zły dzień ..... Jako że od roku 2010 \2011 nie chodzę już do tej szkoły ,tylko do sopockiego liceum ,pozostaje mi tylko powiedzieć że ta szkoła to pomyłka . Dlaczego , bo nawet tam chodzą ludzie z gimnazium nr 3 do I LO sopot i mówią że VII to jest jakaś melina i pomyłka .

A na basenie i tak nie nauczyłem się pływać :P .