włamania w koleczkowie
Mieszkańcy Koleczkowa i okolic.
Informacje pojawiające się o włamaniach w tej okolicy bardzo mnie martwią. Z racji tego, iż mam zamiar za jakiś czas zamieszkać w Koleczkowie solidaryzuje się z mieszkańcami. Pytanie czy któryś z okradzionych domów był wyposażony w monitoring?
To jest najprostsze rozwiązanie. System kamer(z podświetleniem pozwalające nagrywać w nocy) wraz z komputerem z dużymi dyskami twardymi nagrywające obraz i automatycznie kasuje okresy kiedy nic się nie dzieje. Technologia tanieje nie jest to luksus z posesji w USA.
Zapłacenie firmie ochroniarskiej 50 pln miesięcznie to nie rozwiązanie a tylko oszukiwanie samego siebie(wiemy wszyscy że inteligenci tam nie pracują i ludzie w różną przeszłością, dodatkowo biorac od nich alarm oni wiedza kiedy jesteście w domu a kiedy nie ). sam system alarmowy nie wystarczy lepiej z niezależnego źródła dać sobie zamontować.
Nie kumam jak ktoś kto buduje chatę za 350-500 tys nie jest w stanie przeznaczyć kilku tysięcy na zabezpieczenie domu. Do tego okna. Jak ktoś ma okienka plastikowe które otworzy nawet 8 latek to co się dziwić to jest zaproszenie dla złodzieja. Okno drewniane 3 szybowe o standardowych wymiarach musi nieść 4 ludzi tyle waży.
sprawdziłem te okna na własnym przykładzie. 1 próba włamania rzucenie płytą chodnikową starego typu spowodowało skruszenie się 1 z 3 szyb :), 2 próba włamania za pomocą łomu spowodowała wybicie 1 szyby gdzie wewnętrzna powłoka amortyzowała uderzenia i nie dopuściła do zbicia kolejnej, Próby stopienia tej powłoki najprawdopodobniej zapalniczka również nie dały rezultatów.
Może mam to szczęście , że w rodzinie mam osobę, która zakłada takie urządzenia i uda się zamontować alarm i telewizję przemysłową w cenie sprzętu ale wiem,że nie są to kosmiczne sumy. jak kradną wam graty za 2-3 tys to sprzęt to takie 2 włamania :). Koszt dobrego alarmu, który nie ma fałszywych alarmów to koszt poniżej 2 tys.
Informacje pojawiające się o włamaniach w tej okolicy bardzo mnie martwią. Z racji tego, iż mam zamiar za jakiś czas zamieszkać w Koleczkowie solidaryzuje się z mieszkańcami. Pytanie czy któryś z okradzionych domów był wyposażony w monitoring?
To jest najprostsze rozwiązanie. System kamer(z podświetleniem pozwalające nagrywać w nocy) wraz z komputerem z dużymi dyskami twardymi nagrywające obraz i automatycznie kasuje okresy kiedy nic się nie dzieje. Technologia tanieje nie jest to luksus z posesji w USA.
Zapłacenie firmie ochroniarskiej 50 pln miesięcznie to nie rozwiązanie a tylko oszukiwanie samego siebie(wiemy wszyscy że inteligenci tam nie pracują i ludzie w różną przeszłością, dodatkowo biorac od nich alarm oni wiedza kiedy jesteście w domu a kiedy nie ). sam system alarmowy nie wystarczy lepiej z niezależnego źródła dać sobie zamontować.
Nie kumam jak ktoś kto buduje chatę za 350-500 tys nie jest w stanie przeznaczyć kilku tysięcy na zabezpieczenie domu. Do tego okna. Jak ktoś ma okienka plastikowe które otworzy nawet 8 latek to co się dziwić to jest zaproszenie dla złodzieja. Okno drewniane 3 szybowe o standardowych wymiarach musi nieść 4 ludzi tyle waży.
sprawdziłem te okna na własnym przykładzie. 1 próba włamania rzucenie płytą chodnikową starego typu spowodowało skruszenie się 1 z 3 szyb :), 2 próba włamania za pomocą łomu spowodowała wybicie 1 szyby gdzie wewnętrzna powłoka amortyzowała uderzenia i nie dopuściła do zbicia kolejnej, Próby stopienia tej powłoki najprawdopodobniej zapalniczka również nie dały rezultatów.
Może mam to szczęście , że w rodzinie mam osobę, która zakłada takie urządzenia i uda się zamontować alarm i telewizję przemysłową w cenie sprzętu ale wiem,że nie są to kosmiczne sumy. jak kradną wam graty za 2-3 tys to sprzęt to takie 2 włamania :). Koszt dobrego alarmu, który nie ma fałszywych alarmów to koszt poniżej 2 tys.