Jesteśmy bardzo zadowoleni,że nasze dziecko uczłyo się w Kaziukach.

Uważam, że to szkoła niszcząca poczucie własnej wartości dzieci. Brakuje tam ciepła i życzliwości. Nauczyciele często niemili. Panuje tam nerwowa atmosfera. Na jednym z przedmiotów dzieci są stawiane do kąta za karę. Stale te same konkursy o tematyce biblijno-religijnej. Nauczyciele w sposób nudny i stereotypowy prowadzący zajęcia. Brakuje kreatywności. Moje dziecko zakończyło edukację w Kaziukach z traumą. Przy zwykłej sytuacji wymagającej jedynie zwrócenia uwagi dziecku, nauczycielka zrobiła wielka aferę. Postanowiła postawić moje dziecko przed całą klasą jako przykład nieodpowiedniego zachowania i ośmieszyła je. Od tego czasu wyjścia poranne do szkoły odbywały się w atmosferze płaczu i próśb o pozostanie w domu.O poziomie dyrekcji szkoda mówić. Byłam świadkiem, jak podczas porannej modlitwy przed lekcjami, dyrektorka dyscyplinowała dzieci mówiąc "nie jesteście tu dla przyjemności" i to sformułowanie doskonale odzwierciedla atmosferę w tej szkole.