Witam!
Mam pewne pytanie: dziwnym trafem dzisiaj jak jechalem na rowerze pogiely mi sie dwie przednie zebatki (duza i srednia). Ma ktos jakies pojecie ile kosztowalaby wymiana lub naprawa tego czegos i gdzie najlepiej by to zrobic (cena...).
Z gory dzieki za wszelkie odpowiedzi
pozdrawiam

zapomnialem dodac ze jestem z Gdyni i wlasciwie prosilbym o polecenie serwisow wlasnie stad.

Koszt zakupu zalezny bedzie od modelu, wiadomo im wyzsza polka tym wiecej trzeba wysuplac z sakwy. Ja proponowalbym allegro. Duzo ludzi jezdzi teraz dirt, street i kupujac korbe nastepnie sprzedaje duza tarcze bo im jest niepotrzebna, tak bedzie najtaniej

Można też to z powrotem dogiąć. Mi to zrobili w serwisie w mojej starej korbie i przejeździłem potem jeszcze parę tysięcy km na takiej średniej tarczy i działała bez zarzutu i nigdy więcej mi się to nie przydażyło. Zrobili mi to u Żuchlińskiego, ale tylko dlatego dałem tam rower, bo był jeszcze na gwarancji i nie chciałem jej stracić na skutek samodzielnej naprawy. Zbrobili to za friko. Także jeśli nie masz za dużo kasy to może to jest dobry sposób. Acha moja średnia zębatka była chyba ze stali co chyba ułatwiło operację. Przypuszczam, że mocno wygięte aluminium mogło by pęknąć przy próbie odgięcia. Ale spróbować zawsze warto!
Pozdrower