Witam . Zastanawiam się skąd tak wygórowane ceny mieszkań z rynku wtórnego w miejscowości Gdańsk karczemki. Cena za 41 m wynosi 235 tyś!!!za tą cenę można kupić śmiało nowe 55 m mieszkanie także na obrzeżach miasta. Kiedy ludzie zrozumieją że nie będzie zainteresowanych kupnem mieszkania w takiej cenie , Gdyby takie mieszkanie kosztowało 200 tyś można by było się jeszcze zastanawiać. Mieszkania wybudowane w 2007 r - wówczas ich ceny oscylowały w granicy 100 tyś za taki metraż - wiem , ponieważ moja siostra kupowała. Nie wspomnę już o szansie kupna mieszkania w RNS gdzie limit ceny metra kw. to 4300 brutto. p.s. jeśli jest ktoś z okolicy kto chce sprzedać mieszkanie proszę o info

poczekaj jeszcze chwilę-niedługo będzie takie bezrobocie i nędza że za 50 tys odadzą takie lokum-jeszcze troszeczkę ;P

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/nieruchomosci-sprzedam/?formSended=1&formSendedFrom=advSearchLeft&searchFormSended=1&id_kat=101&katlist=1&id_kat_list=101&rodzaj_nieruchomosci=&cena_min=&cena_max=&cenam2_min=&cenam2_max=&powierzchnia_min=&powierzchnia_max=41&adres_ulica_i_nr=&f1i=&e1i=41&f1i=&x=26&y=9&l_pokoi_min=&l_pokoi_max=&pietro_min=&pietro_max=&l_pieter_min=&l_pieter_max=&rok_budowy_min=&rok_budowy_max=&powierzchnia_dzialki_min=&powierzchnia_dzialki_max=&typ_ogrzewania=&slowa_option=all_phrases&slowa=&obList=&data_wprow=all&order=data_wazne_SMS+DESC%2C+data_wprow+DESC&limit=20&id_kat=&limit=20&id_kat=101

Mieszkania Karczemki Gdańsk 40 m2, 41m2.
od 155tyś, przez 177tyś, 180tyś.
i to tylko ogłoszenia z trojmiasto.pl

Powodzenia.

Te mieszkania są od 33m2 do 41m2.

Warto być czujnym bo ogłoszenia się dublują z inną ceną często większą...

Wniosek taki warto się targować :)

moge sprzędać swoje 91m2 za jedyne 430tys. Tak jak stoi. wszystko wykończone w drewnie (nie w żadnych sklejkach i płytach - czyste drewno) Kuchnia cała w zabudowie, łazienka cała w Roca, kafelki wszędzie z "górnej półki". Zabudowy na dole i u góry, więc przy wyprowadzce mogę zabrać jedynie łóżko i stół, bo tak jak pisałem reszta w super zabudowie. Wpłacasz kasę i już mieszkasz i nic nie trzeba wykańczać. Zapraszam.

Wyzsze ceny wynikają z tego, ze sprzedawane mieszkania są wykonczone, a nie w stanie deweloperskim. Po drugie cześci ludzi nie zależy szczególnie na sprzedaży- nie walczą o klienta, jak sprzedadzą to ok, a jak nie to tez dobrze ;). Inna kwestia, ze nam naobiecywali szkole z basenem, kolej metropolitalna itp., wiec ludzie podbijają cenę tymi obietnicami. Poza tym, RnS się kończy, a nowy program, który ma wejść nie obejmuje dopłat to mieszkań z rynku wtórnego, ceny tych mieszkań spadną w 2013. Jeśli nie interesuje Cie RnS i możesz zaczekać, większe pole do negocjacji będziesz miał po wejsciu nowego programu doplat.

ceny w tym rejonie nie powinny przekraczać 4000zl/m2, wykończenie przy mieszkaniu 5 letnim nie jest juz atutem - po 5 latach to się amortyzuje i ewentualny remont to dodatkowy koszt wywalenia starych kafli itd.
Dodatkowo 80-90% mieszkań wykończonych jest w tzw standardcie Castorma, czyli tanie płtyki, takie panele i nie za droga zabudowa kuchenna.

Ostatnio wykańczałem mieszkanie na wynajem w srednim standarcie:
kafle 100zł/m2
dzwi wew. DRE nowoczesne
panele 40zł/m2
sufity podwieszane
kuchnia Ikea, agd Ikea - lodówka, płyta indukcyjna , m-fala
armatura kludi, koło, rocca -środkowa półka
meble ikea.

Koszt wykończenia wraz z materiałami ok, 20 tyś
umeblowanie ok. 15 tyś (w tym niedrogi LCD 40 cali)

Zakładając że przy 40 m2 koszt jest podobny, to dostajemy kwotę niecałe 900zł/m2 - wszystko brand new, standrad trochę ponad castormama i tak jak nam się podoba

Naprawdę nie widzę argumentów aby w kilku letnich mieszkaniach "odbijać" sobie to co włożylismy na wyposażenie i w dodatku już zużyliśmy.

Panowie, jesteście jakimiś przedstawicielami biura nieruchomości, czy co?
Ja zapłacę tu nawet 6k za metr, bo to piękna i spokojna okolica i super dojazd wszędzie- obwodnica, autostrada itp. , lotnisko blisko ( pod warunkiem , że się lata, a nie nasłuchuje).
Idealna okolica do życia ( Otomin , ścieżki rowerowe, Kaszuby blisko).
Nie rozumiem tych Waszych wypocin. Aha i żeby nie było to mieszkam w Gdańsku od urodzenia i nie mam żadnych kredytów :-)

Idealna okolica, ale tylko dla zmotoryzowanych. Dla osób poruszajacych się komunikacja miejska te okolice to dramat. Wszędzie jest albo daleko, albo bardzo daleko. Oczywiście miasto jest duże, wiec gdzie by nie mieszkać zawsze gdzieś będzie ciężko dojechać, ale tu jest z tym naprawdę ciężko... I naprawdę uprzykrza to życie. Tez mieszkam od urodzenia w Gdansku, na Karczemkach od 16 lat :)

Znam gorzej skomunikowane lokalizacje, nawet położone bliżej centrum. A z Karczemek dojazd do Śródmieścia to akurat pikuś.

Ja tez znam gorzej skomunikowane dzielnice, ale rozmawiamy o Karczemkach. Nie wiem, co wg Ciebie znaczy pikus, ale poza szczytem ! autobusem do dworca jedzie się ok. 30 minut. Sadze, ze potencjalni nabywcy mieszkań i domów, którzy nie korzystają z aut powinni być swiadomi, ze ogłoszenia, w których jest informacja o "świetnie skomunikowanej" dzielnicy dotyczy tylko aut.

30 minut to ja jechałem tramwajem z Brzeźna pod Dworzec PKP w Gdańsku. Więc jak korzystając z autobusu gdzieś się dojedzie w 30 minut, a do tego autobusy jeżdżą co kilkanaście minut, to jest to dzielnica dobrze skomunikowana. Aaa - i co ważne, gdy do autobusu nie trzeba zasuwać 15 minut.

ok, ja mam inne zdanie na ten temat, Ty masz prawo do swojego. A każdy kto będzie chciał kupić tu mieszkanie osądzi wg siebie i swoich potrzeb.