Zdumiewa mnie ignorowanie indywidualnych klientów. Druga zdumiewająca sprawą są zbyt wysokie opłaty. O ile pojedyncza wizyta kosztuje 120 zł, to wykupienie abonamentu (np. tylko u internisty) zdecydowanie te kwotę przekracza. A przecież do lekarza nie przychodzi sie kazdego miesiąca. Czy ktoś zastanawia sie nad tym?

Jakość usług i podejście do pacjenta są bardzo zróżnicowane. Do internistów nie mam zastrzeżeń. Ale np. do pracowni USG - ogromne. I to zarówno jeśli chodzi o podejście do pacjenta jak i o jakość sprzętu.