Jestem absolwentem tej szkoły i chciałbym wyrazić prawdziwą opinię na jej temat. Nie jest źle, belfrowie potrafią wiele nauczyć, ale do testów gimnazjalnych przygotowywałem się sam i dało mi to więcej niż tym, którzy liczyli na powtórki z nauczycielami. Szkoła jest biednie wyposażona - w toaletach nie ma papieru ani mydła. Jest częściowo odnowiona i to jest dobre, ale w zeszłym roku przeznaczono potężną sumę pieniędzy na fontannę na dziedzińcu zamiast na np. odnowienie sal lekcyjnych. Nauczyciele w tej szkole uważają się za bogów, nie mają podejścia do uczniów oraz nie potrafiają z nimi rozmawiać. Zdarzają się przypadki KRZYCZENIA na uczniów - zarówno młodszych, jak i starszych. Potrafią doprowadzić człowieka do płaczu oraz wyczerpania nerwowego(to już pod koniec szkoły). Jedyne dobre belferki w tej szkole to dwie ukochane historyczki(jedna uczy też wosu-złota kobieta), starsza matematyczka, polonistka w podobnym wieku, wuefiści i panowie od angielskiego. Nie polecam szkoły głównie ze względu na nauczycieli, między tymi a licealnymi profesorami widzę kolosalną różnicę. Poziom nauki niby jest dobry, ale starając się można w każdej szkole mieć wysokie wyniki. Stanowczo odradzam.