yucano - opinia

Parę dni temu złożyłem wniosek o wydanie zaświadczenia. Pani na sali uprzejmie podała mi numer telefonu pod który można zadzwonić aby się dowiedzieć czy jest już gotowe. Tak też uczyniłem po czym poinformowano mnie że nie jest gotowe, ale będzie podpisane i przed 10.00 można przyjść je odebrać. Oczywiście byłem o godzinie 14.30 ( musiałem zwolnić się i dojechać z pracy 65 km), po czym pani oświadczyła , że niestety zaświadczenia nie ma, ponieważ nie zostało podpisane. Na moje pytanie czy można coś w tej sprawie zrobić pani oświadczyła o 14.30 że już nie ma nikogo kto mógłby zaświadczenie podpisać. Ponoć urzędy pracują do 15.30 - widać w zakładach budżetowych czas płynie inaczej. Niestety w tym kraju urzędy pod względem obsługi podatnika są daleko do cywilizowanej Europy. Skandal i żenada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: yucano - opinia

sytuacja z końca kwietnia godz 8 rano stoi kobieta przed okienkiem z rocznym zeznaniem i gubi się w tym co napisała ( nie każdy człowiek potrafi sobie radzić z wypełnianiem zeznań) a pani z okienka zamiast pomóc ( nie było zbyt wiele osób w kolejce) komentowała zachowanie już bardzo zestresowanej kobiety cytat " jakby pani przeczytała książeczkę to pani by wiedziała co tu należy wpisać" aż ciśnie się na usta
" jakby pani była prawdziwym urzędnikiem to zachowałaby pani komentarze dla siebie", a jak sama oddawałam zeznanie to pan z obsługi na moje pytanie czy mam wypisać sobie karteczkę ( zawsze wysyłałam pocztą zeznanie) odpowiedział że "jak się chce mieć potwierdzenie to trzeba wypisać" a wystarczyłoby zwykłe tak....... no cóż.......po tej stronie okienka ciągle jeszcze jesteśmy nikim Przeprośmy urzędnikow, że mają przez nas pracę :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0