muza na dziś

Wrzuć link do YouTube z muzą, która dziś Ci wyjątkowo dobrze się słuchała.
A może jakaś nowa muza wpadła w ucho.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

...
https://youtu.be/ZfqJ3Szu210
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Nie wiem nic o New Order. Zdaje się, że to popłuczyny po Joy Division, w których żywe instrumenty zostały zastąpione prymitywną, z dzisiejszego punktu widzenia, elektroniką. O nowym ładzie też nic nie wiem. Zdaje się, że to takie popłuczyny po PRLu, w których państwowe przedsiębiorstwa (które BYŁY i nikt tego nam nie odbierze, a Ursusy nadal radośnie orzą nasze pola) zostaną zastąpione filiami wielkich korpo. Czy pozwolą mi w spokoju uprawiać ogródek i czy ludzie będą mogli mieć kury - to mnie już tylko zastanawia. Los wyszczepianej memowo obrazkowej wspólnoty plemiennej jak również los wielkiej nierządnicy jest mi już całkiem obojętny. Ci, co wiedzą niech uśmiechają się do siebie, mówią sobie dzień dobry i tak dalej. No ja nie będę, bo ja rondo kapelusza opuszczam coraz nizej, ale duchowo jeszcze źródło wyczuwam. Tylko że teraz New Order być musi. A Habakuk zaraz potem, bo tak mi się zaimprowizowało. Baaaj

https://youtu.be/c1GxjzHm5us
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Wyrobiłam się jeszcze przed południem. Przerwa na papieroska i kawę. Tylko, że ja nie palę i nie piję kawy ha ha :]
Nie ma co za bardzo przeżywać bredni tego świata. Toż to "marność nad marnościami".
Trzeba wznieść się ponad to i transformować co się da, ku lepszemu.

http://www.youtube.com/watch?v=ftjEcrrf7r0
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Film jest właśnie o niej głównie.
Kontynuując trafność przypadkowo skleconej na kolanie pointy. Jechałem gdańskim tramwajem. Pojazd ten szynowy nosił imię Sat-okha czyli Stanisława Supłatowicza. Była tam tabliczka z jego życiorysem głosząca wszem i wobec, iż patron był synem indiańskiego wodza. Otóż - nie był. Wszystko sobie wymyślił. Zupełnie, od a do zet, wszystko to jedna wielka blaga. Taki hochsztaplerski kit wciskany dawno temu widzom teleranka i czytelnikom Świata Młodych. W sumie romantyczna, błękitnooka dusza, która spędziła całe dzieciństwo w Radomiu, potem ganiała się po lasach z Niemcami a potem była marynarzem z Gdyni, mogła sobie wymyślić, że jest synem indiańskiego wodza. Kto facetowi zabroni? Dlaczego jednak dorośli ludzie się na to łapią, to pozostaje dla mnie zagadką. Rzekomo autobiograficzną "Ziemię Słonych Skał" kiedyś czytałem. Grafomania znacznie bardziej naiwna niż dzieła Karola Maya.

A dobra i słuszna wersja Chenko jest tylko jedna. Ta druga nie powinna nigdy powstać. Tango Sekretango - tak to śpiewałem dawno temu, w ubiegłym stuleciu.

https://youtu.be/BHvN1s5XdE8
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Kawa. Pieczone gołąbki nie wlecą same do gąbki ;]
http://www.youtube.com/watch?v=o7WJOLR0Xuo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzień dobry,
W którymś wątku, urodziny Casha zostały przywołane przez sundog.
Tutaj Man in Black z drugą żoną. Piękna, skromna kobieta.
Miłego dnia :)

http://www.youtube.com/watch?v=m67eqm0mNCQ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie ta, to następna.

https://www.youtube.com/watch?v=nOWjX4BpC24
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Gdzieś tak w ubiegłym stuleciu ojciec maił takie dwukasetowe wydawnictwo. 40 country golden greats to się nazywało. I tam była piosenka Ring of Fire. Powiedziałem mu, że to z reklamy dżinsów. Ożywił się i rzekł, że to Johnny Cash. I że bardzo go lubi. I że w ogóle to jest Indianin. Wszystkie chłopaki lubią Indian, więc od wielu wielu lat też lubię Johnnego Casha.
A wczoraj i dzisiaj obejrzałem film Walk the Line. O Johnnym Cashu. W roli głównej aktor, którego imienia nigdy się nie nauczę wymawiać. Joaquin się to pisze. Zanim zacząłem oglądać, to się zastanawiałem, czemu ten Joaquin zagrał Indianina. Co prawda jego nieżyjący brat grał młodego Indianę Jonesa, ale dr Jones swój pseudonim zawdzięcza psu i nie ma nic wspólnego ani z Indianami ani nawet z motocyklami Indian. Fajne motocykle. W wersji policyjnej miały manetkę gazu z lewej strony, żeby szeryf mógł prawą strzelać. Tak słyszałem przynajmniej.
Tak.. O czym to ja. No, okazało się, że aktor o dziwnym imieniu wcale nie musiał grać Indianina, bo Johnny Cash nie był żadnym Indianinem tylko stuprocentowym przypadkiem jankeskiego rednecka. Coś się ojcu pochrzaniło. W sumie to mogło się pochrzanić, bo Cash zestarzał się wyjątkowo godnie i mógł być postrzegany jaki dostojny Indianin. Przez wiele wiele lat.
Pointa. Nie ma takiej. Albo będą dwie. W życiu nigdy nie jest za późno by zostać Indianinem. Ani by dostać oświecenia, że ktoś wcale Indianinem nie jest.

https://youtu.be/hbhxuoogpOg
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

6 serii, które niesłusznie zaczęły być zwane "sezonami" i tak się przyjęło... Może za 8 lat obejrzę :) To dobry sposób, żeby mnie zniechęcić. Poinformować, że coś jest serialem i nakręcono więcej niż 3 serie. Kolega jakieś 8 lat temu zaczął się do mnie zwracać Mr White, jak głowę zgoliłem i trzeba było świrusa, bym wreszcie, w styczniu i lutym tego roku, zobaczył Breaking Bad. Stopniowo to arcydzieło wpędzało mnie zresztą w coraz większe przygnębienie, bo tak to jest zrobione.
To whom it may concern. Czyli no1. Jadę zaraz gdzieś na parę dni.

https://youtu.be/rdkjwisyois
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

na aktorach się nie znam, chociaż uwielbiam Jane Fondę...genialna aktorka no... i nie mogę się na nią napatrzeć za każdym razem jak ją widzę...ostatnio obejrzałam całe Grace and Frankie na netflixie bo tak mnie zahipnotyzowała ;) świetny serial swoją drogą... :D

https://www.youtube.com/watch?v=rmongmdeerI
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najlepsza rola Stuhra to była w filmie Wodzirej. Najwybitniejszy polski aktor wszech czasów, jakim pozostaje Roman Wilhelmi, wyraził się o Stuhrze tak, że można domniemywać, ze Jerzy w Wodzireju zagrał po prostu siebie.
A to, co ja wypisuje to jest pewna konwencja. Rozdzielam łatki autorytarnie bo tak chcę.
Wodzirej jest wybitnym filmem. Polskie post-apo O-bi, o-ba: Koniec cywilizacji też. Rola w Kingsajzie jest również wybitna. Dobry aktor, czy dobry odtwórca samego siebie? Nie wiem. Gajos zwykle gra nonszalanckich cyników. To jest podobny przypadek co Stuhr. De Niro jest wybitnym aktorem, Eastwood i Connery dobrymi odtwórcami samych siebie. To się mniej więcej wyczuwa.

https://youtu.be/6hjsZDQOqAo
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Jerzy Stuhr świętuje dziś urodziny :)

http://www.youtube.com/watch?v=ENvAmLuj5ko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bardzo fajne.

https://youtu.be/y3cW2qng79E

Polecam i idę pozwiedzać Dawson sr*czkowatym ludzikiem. Póki go nikt nie pyta o paszport szcze - pionkowy. Joke. Dzień dobry, jest piorek? - Szczypiorek? - To ja poczekam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

Szarżę naszej dzielnej husarii odnotowujemy, ale "by nie przekraczać granic", nie komentujemy. Polska mistrzem Polski !

https://youtu.be/K34pS-Ihrtw

I gramy, gramy, gramy. A w ogóle ja mam taki postulat, żeby kina czym prędzej zamienić w Narodowe Punkty Wyszczepiania. Przepraszam bardzo. To już ostatnie podrygi przed wewnętrzną emigracją

https://youtu.be/g--RqE1zKwc
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

No pod tym względem to nie ma u nas czego szukać. To nie jest kraj dla kulinarnych artystów. Gastronomia jest planowo wykańczana i ma się odrodzić jako sieciówki. Znaczy, nasi są dość zawzięci. Są miejsca pracujące pełną parą, bo się wyspecjalizowały w wydawaniu na wynos. Ale to takie tam... przegródki w styropianowych pudłach. Hotelarstwo podobnie, obrywa najbardziej brutalnie w całej Europie. Akurat w UK bym teraz nie siedział, bo to się robi dziwny kraj. Obawiam się niepokojów społecznych. Ale każdy ma swoją drogę. Jakby co, to pamiętaj, że masz Irlandię za miedzą. Powoli się właśnie otwierają. Hahaha, wujek dobra rada. Nie no. Powodzenia po prostu.

Fungie chyba umarł. Najszczęśliwszy irlandzki imigrant. Pływa w niebie. A może jest gdzieś na emeryturze

https://youtu.be/KbFhBKyWSuE
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

śledzę mniej więcej co tam się wyprawia w Polsce...i stwierdzam, że jednak dobrze, że jestem póki co poza tym państwem. choć nie ukrywam, korciła mnie bardzo wizja powrotu. nadal korci :P ale gastronomia umarła w większości...
nostalgia i wrażliwość jest dobra kiedy nie dominuje nad zdrowym rozsądkiem. łatwo się w tym jednak zatracić.
ten lockdown był taki właśnie...sinusoidalny emocjonalnie. ale chyba tak to bywa jak się po prostu za dużo myśli i rozmyśla i analizuje. a ja mam do tego zdecydowanie zbyt dużą tendencję.

https://www.youtube.com/watch?v=w4jKartdovg
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A u nas śnieg. I widmo wojny. Mogę zakrzyknąć na tym forum "nie idźmy na wojnę", "to nie nasza wojna", ale równie dobrze mogę to meldować żubrom koło Hajnówki. Wiele lokali skorzystało z okazji żeby zrobić remont. Mijam je i widzę, że roboty zostały wstrzymane. Już się nie otworzą, a jeśli nawet to już tylko jako franczyzy wielkich korporacji.

"Tyle dróg budują, tylko, ku**a, nie ma dokąd iść!" - to jest kolejny cytat Jana Himilsbacha. Kiedyś odkryłem, ze tak naprawdę napisał to Maksym Gorki i za bardzo mnie to nie zdziwiło. Wschód ma taką właśnie nostalgiczną i depresyjną z lekka wrażliwość. Ona się właśnie budzi we mnie i nie wiem, czy źle to czy dobrze. Przed pracą mam plan wysłać jeszcze ludzika googla do Odessy.

https://youtu.be/atvqhOjzZxw
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

o tym samym dzisiaj, Kruku pomyślałam...i te same wnioski wyciągnęłam.
media milczą, wiadomka.

ale ponieważ dzień był dzisiaj trudny, ja dzisiaj byłam też trudna i było zimno...i wietrznie...to cały dzień stawiałam się do pionu i pozytywnego myślenia jakąś trochę żywszą muzyką. z jakże depresyjnym tekstem...ale bardzo pozytywnym vibe'm ;)

https://www.youtube.com/watch?v=jJp3kVelU3c
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czyli tak:
1. Zaszepił się pfizerem
2. Zachorował na covid
3. Trafił do szpitala
4. Wyzdrowiał
5. Wyszedł ze szpitala
6. Umarł

Już to sobie układam. Szczepionka jest wspaniała, bo miał lekki przebieg, skoro wyzdrowiał. Służba zdrowia działa wspaniale, bo przyjęli go do szpitala, wyleczyli i wyszedł.

Mój plan wewnętrznej emigracji musi trochę przyspieszyć.

https://youtu.be/A0icc3Vp6Fo
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Minusy dostaje za ruską muzykę. A pan prezydent Putin podpisał ustawę pozwalającą mu kandydować na kolejne kadencje. Bradzo się cieszę.
To wklejam zdjęcie i idę do kościoła. Tylko sobie wypiszę zaświadczenie, że mam stany lękowe i nie mogę nosić maski. Stany lekowe dotyczą oczywiście lęku przed wirusem.

image

A. Hiszpański. Kiedyś tam bez przerwy wychwytywałem brzydkie słowo. No to, a jakie?

https://youtu.be/6wMMcCkRAsk
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

Muzyka lekka, łatwa i przyjemna czy... ? (11 odpowiedzi)

https://www.youtube.com/watch?v=l6djoOEjwNY Zaglądam, z ciekawości na Festiwal Opolski...

Biżuteria jako prezent? (40 odpowiedzi)

Hej, szukam prezentu dla koleżanki i widziałam ostatnio w sieci firmę, która robi dość unikatową...

Problem z uzaleznieniem.. Alkohol, depresja... (8 odpowiedzi)

Witajcie. Kiedys juz stworzylem tu watek, w ktorym prosilem o pomoc z uporaniem sie ze swoim...