zabiorą dziecko bo nie ma pracy.
Znalazłem takie ogłoszenie na trójmieście które aż mnie zdziwiło, zakłopotało i zrobiło mi się żal:
"To ogłoszenie postanowiłam dodać bo już tylko to mi pozostało , błagać o stałą pracę bo inaczej stracę dziecko. Sąd chce mi odebrać prawa do mojej córki ze względu na brak stałej pracy!! Brak wydolności finansowej .Nie jestem ani alkoholiczką ani jakąś patologią po prostu nie mam pracy Moje dziecko jest w domu dziecka i tylko Ona jest sensem mojego życia. Mimo moich starań poszukiwania pracy i podejmowania prac dorywczych , umowa zlecenie , o dzieło Sąd nie brał tego pod uwagę bo postawił mi warunek konieczny podjęcie pracy na umowy o pracę na czas nieokreślony a takie umowy są jedynie dla inwalidów. Jestem załamana .Nie szukam litości ani współczucia szukam jedynie pracy , która mi pomoże normalnie żyć, którą będę szanować i dzięki której będę mogła mieć moją córeczkę która mnie bardzo kocha a ja ją w domu."
"To ogłoszenie postanowiłam dodać bo już tylko to mi pozostało , błagać o stałą pracę bo inaczej stracę dziecko. Sąd chce mi odebrać prawa do mojej córki ze względu na brak stałej pracy!! Brak wydolności finansowej .Nie jestem ani alkoholiczką ani jakąś patologią po prostu nie mam pracy Moje dziecko jest w domu dziecka i tylko Ona jest sensem mojego życia. Mimo moich starań poszukiwania pracy i podejmowania prac dorywczych , umowa zlecenie , o dzieło Sąd nie brał tego pod uwagę bo postawił mi warunek konieczny podjęcie pracy na umowy o pracę na czas nieokreślony a takie umowy są jedynie dla inwalidów. Jestem załamana .Nie szukam litości ani współczucia szukam jedynie pracy , która mi pomoże normalnie żyć, którą będę szanować i dzięki której będę mogła mieć moją córeczkę która mnie bardzo kocha a ja ją w domu."