witam serdecznie

Jestem dopiero w 7 tc już mnie dopadła jakas infekcja. mam ogromne parcie na mocz i pieczenie ujścia cewki moczowej.(0d 15.07 wieczór) pije duże ilość wody z cytryna, kupiłam dziś urinal i herbatke w aptece. Dbam o higienę. Poszłam dziś do lekarza i mam zlecony jeśli nie przejdzie od jutra antybiotyk - Duomox. Bardzo proszę o poradę czy faktycznie rozpocząć antybiotykoterapie czy jeszcze poprobowac domowych sposobów. Może maja Panie jakies swoje metody?:)

Rozpocząć. Bakterie mogą być groźne dla płodu, jeśli infekcja się rozwinie. Miałam to samo w pierwszej ciąży i ginekolog przypisała mi taki sam antybiotyk.

no wlasnie trochę się boje,zeby nie zaszkodziło dla płodu... a później już wszystko było ok?

Tak, to był jednorazowy incydent.

Ten antybiotyk jest generalnie bezpieczny w ciąży. Zakażenie w drogach moczowych może dawać komplikacje, lepiej wylecz teraz, żeby nie babrac się z tym miesiącami.

Prawdziwy sok z żurawiny. Kwaśny jak nic ale pomaga. Tyle ile dasz radę.
Jest jeszcze taki cukier jak D-maltoza który blokuje namnażanie się bakteri ale jest trudno dostępny.

Ja również miałam na początku zapalenie pęcherza moczowego dostałam również antybiotyk MOnural, który również jest niby bezpieczny, ale tak jak wyżej, lekarka mówiła, że lepiej wziąć i wyleczyć infekcję niż czekać na cud.

Dziekuje za liczne odpowiedzi. Zrobiłam badanie ogólne moczu i wynik jest bardzo dobry!! Ujemne erytrocyty,leukocyty, glukoza. to samo morfologia,wszystko swietnie.

NIE ZACZEŁAM BRAĆ ANTYBIOTYKU

Objawy minęły. wcinam żurawie i duuuuzoo pije i sa efekty.
Szkoda, ze lekarze od razu ida na łatwiznę i "faszerowali by"

Wygrały jednak naturalne sposoby.
Pozdrawiam

Czyli lekarz przypisał Ci antybiotyk bez badania moczu? Ups, to rzeczywiście pójście na łatwiznę - a sama zachęcałam Cię do brania antybiotyku... Oby nic więcej się nie przyplątało :)