o ktorej koncza sie zapisy do elity?

Podobno pol h przed startem kategori. W przypadku Elity jest to 15:00

Dziewczyna zapisująca osoby startujące w zawodach trochę się zniesmaczyła, gdy się zapisywałem o 14.30 ale jakoś się wpisałem:) Zapisy ponoć były do godziny 13:00.
pozdROWER

tia... patola

fakt, nie byla zbyt szczesliwa, ale i tak lepsza od jakiegos pana, co sie strasznie burzyl na tych "niby-spoznialskich":P

Mnie na szczęście ten Pan nie spotkał:) Ale najbardziej byłem zaskoczony i bardzo zadowolony, że nareszcie zaplanowane godziny startów pokrywały się z godzinami rzeczywistymi. Tym czym przeważnie słynęły te zawody, czyli opóźnienia już zniknęły i mam nadzieję, że na zawsze.

a kto wygrał ?

Wygrał Robert Banach, pojechał na prawde mocno.

Ja co prawda bylem tylko obserwatorem, ale przez to mialem okazje sluchac okrzykow, a raczej wrzaskow na innych zawodnikow wydawanych przez "trenera" (nie mam pojecia jaka funkcje on tam pelnil) Roberta B... Nie wiem, moze to i normalne na wyscigach wyzszego poziomu, ale mysle, ze krzyki na wyscigu DLA amatorów w stylu "odsun sie!, zjezdzaj z trasy!" (tym bardziej, ze na tych podjazdach na lodowiec bylo dosc szeroko i w tej sytuacji nie bylo mowy o tym, ze ktos zagradzal droge) byly baardzo na miejscu... W kazdym razie ja osobiscie to bym podjechal na miejscu tej osoby do tego pana i powiedzial co o tym mysle...

Po primo to Robert B nie ma trenera ani stopera ;)

Po drugie to osoboy które sa dublowane powinny jak najbardziej zjechac do boku i nie przeszkadzać bo i tak nie będa mieli dobrego miejsca. Już nieraz widziałem jak przez dublowanych osoba która jechała na 1 miejscu nagle spadała na drugie albo i niżej.
Może i sa to wyścigi amatorskie ale jakaś hierarchia musi być.

moze nie tyle hierarchia co porzadek
a inna sprawa, ze ten mocny i tak wyprzedzi i tak, ale
zgadzam sie, ze porzadek powinien byc
howgh!

Sluchajcie, ale ja sie calkowicie zgadzam z tym, ze nalezy zjezdzac itd. Jednak jakas kultura obowiazuje moim zdaniem, a okrzyki jakie wypisalem wyzej i to w przypadku gdzie trasa ma ze 2 metry szerokosci i ten ktos jechal bokiem to drobna przesada....Ale, ze sprawa mnie nie dotyczy to nie ma co depatowac...