Dziewczyny,
Od wczoraj trąbią o zatrzymaniu trójmiejskiego ginekologa ze szpitala na Zaspie...Piotr B.

Znacie tamtjeszych ginekologów?

Mój to Piotr B.....ale mam nadzieję, że to nie o niego chodzi....

Moze tych Piotrów B jest więcej na Zaspie....

Skąd wiemy, do czego się przyznał? Może do posiadania programu emule, co zaraz nasza zdolna policja ogłosiła jako sukces - bo dzięki emule się ściąga i jednocześnie rozpowszechnia filmy...

Niech w końcu policja złapie kogoś, kto bezpośrednio krzywdzi dzieci. Jakoś tutaj sukcesów brak, więc można próbować łapania jelenia... Jak na razie złapali dr Piotra B., lekarza ginekologa ze szpitala na Zaspie (ochrona danych, haha). Taki to groźny osobnik dla społeczeństwa, że trzeba było podać jego personalia do publicznej wiadomości. Taki to wielki przestępca... że jest teraz na wolności.

Trzeba było ogladać poniedziałkowy teatr telewizji...

Dla mnie ten lekarz to zboczeniec i popapraniec,obrzydliwe,w życiu nie poszłabym już więcej do takiego lekarza,bo straciłabym do niego zaufanie i szacunek. Ja nie odważyłabym się nawet oglądać filmu czy zdjęć z udziałem dzieci,bo jest to chore i nienormalne,mnie to nie podnieca,a waszego doktorka tak. Oglądanie filmu z udziałem samych kobiet nie oznacza,że jest się lesbijką,filmy porno z udziałem dzieci są przestępstwem,a dzieci są w nich wykorzystywane,krzywdzone i często siłą zmuszane do aktów cielesnych.
Skoro film porno z udziałem małoletnich to nic złego to może też sobie pooglądajcie. Co? Nie macie ochoty? Widocznie jesteście normalne,a doktorek niestety nie. A co byście powiedziały gdyby to wasze dzieci podniecony doktorek oglądał sobie na komputerze? Ciekawe czy Piotra B podniecają dopiero co narodzone niemowlęta.

Tak, lecz podstawienie zarzutów, przyznaje się podejrzanego do winy wysoce uprawdopodobnia popełnienie zarzucanego czynu. Wyrok to już sprawa formalna, czyż nie?

Zapewne dlatego został zwolniony. Przeszukanie, zatrzymanie dysku twardego z komputera do analizy, a on został zwolniony. Raczej nie ma obawy matactwa, tym bardziej że z tego co czytam został prawdopodobnie wystawiony przez inne osoby poprzez analizę ich połączeń via sieć pomiędzy komputerami.

I co? Nadal nic? A może zrobi jednak specjalizację? Ginekologia dziecięca? :)

A umiesz odróżnić postawienie zarzutów i uznanie winy przez sąd?

pacjentka piotra b napisał(a):


> to że otrzymywał na maila zdjęcia czy filmy i przesyłał je
> dalej - czy to takie groźne?? moim zdaniem nie... słowo pedofil
> też moim zdaniem jest niestosownie do niego przypisane... czy
> każda kobieta, która obejrzy film z udziałem samych kobiet to
> odrazu jest lesbijka??!!
>

Coooo? Facet dostaje zarzuty za przestępstwo i dla ciebie to nie ma znaczenia? To wątek poboczny pedofili, zajmuje się ciązami i cooo?

A tym bardziej że przyznał się wstępnie do winy. Czy to nic nie znaczy?

Oczywiście że powinien zostać zawieszony w obowiązkach służbowych. A sąd ukarać go surowo.

Czy widzieliście kiedyś film porno z udziałem dzieci? Ja widziałem zawodowo nieraz. Jak tacy gnoje mogą w ogóle chodzić po ziemii? Więzienie i leczenie. A dla was co jest najważniejsze? Wasza ciąża czy co?

A macie gwarancję że nie ma na sumieniu innych spraw, z obcowaniem płciowym włącznie? Znacie go? :)

ja byłam u niego w tym tygodniu na kolejnej wizycie kontrolnej, prowadzi moją ciążę... wcześniej wiedziałam o całej sprawie, jednak po głębszych przemyśleniach postanowiłam nie zmieniać lekarza - wkońcu to co robi prywatnie po godzinach nie powinno mnie jako pacjentki kompletnie interesować... ja tam idę by dbał o zdrowie moje i rosnącego we mnie dziecka - a tu nie można mu nic zarzucić...

poczekalnie nie świeciła pusktami, kajet ma cały zapisany wizytami, telefon nonstop dzwoni...

co jeszcze - moim zdaniem nie powinniście mu zadawać pytań dot. tej sprawy - to jest jego prywatna sprawa i nie po to tam idziemy... ja nie znam go prywatnie i nie mi go oceniać jako człowieka

dla mnie to lekarz i tu oceniam go wzorowo... jeśli miałby specjalizację ginekologia dziecięca to już coś innego... ale nie ma i całe szczęście

to że otrzymywał na maila zdjęcia czy filmy i przesyłał je dalej - czy to takie groźne?? moim zdaniem nie... słowo pedofil też moim zdaniem jest niestosownie do niego przypisane... czy każda kobieta, która obejrzy film z udziałem samych kobiet to odrazu jest lesbijka??!!

rozpisałam się... uważam, że nie zaniedbał swoich obowiązków jako lekarz... mam nadzieję, że cała sprawa ucichnie i wszystko się wyklaruje - moim zdaniem komuś nadepnął na odcisk i ktoś mu robi pod górę... w tym kraju już nie takie rzeczy mieliśmy okazję oglądać i czytać... mnie już nic nie zaskoczy...

co do szpitala - nie pracuje tam, nie wiem czy wróci czy nie... i nie martwi mnie to jakoś specjalnie ponieważ nie jest powiedziane, że akurat on by mój poród odbierał - mogę nie trafić na jego dyżur przecież...

mam nadzieję, że każda z Was podejmie dobrą decyzję

i raczej go odwołają ze szpitala.......zobaczycie.
ja mam termin w listopadzie do niego bo tez jestem w ciazy i pójdde do niego i sie go zapytam:)

KOLEŻANKA RÓWNIEŻ ZADZWONIŁA NA ZASPĘ...ODEBRAŁA BARDZO ZDENERWOWANA PANI I POWIEDZIAŁA, ŻE NIE MA GO I NIE BĘDZIE DO KOŃCA MIESIĄCA.....

Wiecie co... Na dwoje babka wróżyła... To fakt, że już traci się ochotę na wizyty u lekarza, któremu postawiono takie zarzuty, więc Wam się nie dziwię.

Ale pamiętajcie, że akurat był bardzo napięty okres związany ze strajkami lekarzy, wybory się zbliżają... Już coraz mniej wierzę w takie doniesienia. Może ściągnął kiedyś przypadkiem coś przez emule i to zostało tak pięknie rozdmuchane? Skąd mamy wiedzieć... Ale wydaje mi się, że gdyby naprawdę były na niego obciążające dowody, to zaraz by wystąpił ktoś w TV i ogłaszał, że złapali lekarza "działającego w szajce pedofilskiej zajmującej się rozprowadzaniem materiałów pornograficznych z udziałem nieletnich".

Powiedzieli, że dziś Go nie ma i nie wiadomo kiedy bedzie, a jak zaczęłam przyciskać, to Pani zmieszała się i powiedziała, że nie wie i że może mi dać numer do pokoju lekarzy.

ale powiedzieli Ci że pracuje, ze jest w szpitalu???

Twarda pornografia........no to poważna sprawa...
W głowie mi się to nie mieści......

Próbowałam wywiedzieć się na Zaspie, czy tam pracuje, ale nie chcą udzielić żadnej precyzyjnej informacji- trochę się plączą.

Podobno jest tak, że dopóki nie bedzie procesu i Go nie skażą, to może wykonywac zawód.

Mnie to w sumie nie interesuje ale poszukłam troszke w necie i moze to cos wyjaśni wam

Z tego wynika ze to powazna sprawa :

"Ginekolog usłyszał zarzuty posiadania i rozpowszechniania TWARDEJ pornografii z udziałem dzieci, za co grozi mu do ośmiu lat więzienia. Mężczyzna do wszystkiego się przyznał, po czym... został zwolniony za kaucją do domu. - Współpracuje z prokuraturą, zabrano mu pliki ze zdjęciami i adresami "



i kolejne :
"Piotr B. ściągał na swój komputer filmy pornograficzne z udziałem dzieci, a później rozsyłał je do innych członków grupy. Mężczyźnie zostały postawione zarzuty posiadania i rozpowszechniania twardej pornografii z udziałem nieletnich. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. "


wynika z tego ze to powazna sprawa bi napisane jest ze to twarda pornografia

a moze tak jak mówi Moyre....wcale nie jest tak źle jak na nam się wydaje??
nie wiem już co o tym myśleć.

nie bardzo znam się na tym.....nawet jeśli zawiesili go i nie pracuje narazie na Zaspie....to czy to oznacza, ze sam sobie nie moze przyjmować u siebie prywatnie pacjentek??

zastanawia mnie tylko dlaczego wypuścili go za kaucją...czy dlatego że sie przyznał czy dlatego że to co zrobił (czy robi) nie zagraża społeczeństwu....

do Ula219 - Uleńko, ja niestety narazie o porodzie nawet nie mam co marzyć, mam troszkę problemy z zajściem w ciążę;-((

gdyby byl zawieszony nie przyjmowalby pacjentek,nie byloby takiej opcji,dziewczyny nie moze byc tak zle skoro go wypuscili za kaucja wiedzac jaki zawod wykonuje

mam dla was złą wieść ale on jest chyba zawieszony w prawach lekarskich, trzeba byłoby zadzwonić na zaspę. czy pracuje tam?

bo jeśli nie będzie pracować to co wtedy?

Świetnie Cię rozumiem.
Też zastanawiam się, jak podejśc do tej sprawy.

Bardziej interesuje mnie, czy w tej sytuacji mogę mieć gwarancję, że doprowadzi mnie do porodu i czy bedzie mógł przyjąć moje dziecko na świat?

Na kiedy masz planowany poród? I czy zamierzasz u Niego rodzić?

jakoś nie mogłam się przemóc.......
poza tym nie wydaje mi się, że rozmawiałby ze mną na ten temat.

zabrakło mi odwagi;-)

i co nie zapytalas sie czy to prawda?