zawiodłem się
Kuchnia kresowa. Na niej się wychowałem. Mieszkam w 3mieście, ale do dziś mam rodzinę na dawnych kresach RP i wiem jak ta kuchnia smakuje. Tu tego nie znalazłem. Banał (może i nie taki), kwas chlebowy smakuje - i zapewne takiej jest jego pochodzenie - jak marny butelkowy dostępny w marketach. Pierogi ruskie "made in" Biedronka, bez żadnego smaku. Zeppeliny, moja rada. Nie masz pojęcia jak powinny wyglądać i smakować, nie rób i nie wciskaj kitu klientom, że to co podajecie, to kresowe danie o tej nazwie.Chłodnik litewski, jak można się domyślać ta sezonowa zupa winna być podana schłodzona, a to co podano było ciepłe tzn. temperatura otoczenia) Tyle! Była to moje pierwsza i ostatnia wizyta w tym lokalu.
Ps, Kuchnia kresowa ale ceny zachodnioeuropejskie! Pół szklanki rzadkiej zupy 22pln
Ps, Kuchnia kresowa ale ceny zachodnioeuropejskie! Pół szklanki rzadkiej zupy 22pln