zdecydowanie polecam calypso, klub jest nowoczesny, czysty, jasny i przyjemny. instruktorzy aerobiku i siłowni są przemili, pomocni i widać że sa profesjonalistami- bardzo dobrze znającymi się na swoim fachu. jak już ktoś wcześniej w komentarzach wspomniał: personel recepcji sympatyczny, oprócz koleszki z okularkach, który "czuje się" jak właściciel klubu i nie robi dobrego wrażenia. towarzystwo na siłowni ok, koksów ani tłoku nie ma. jednakże troszkę ubolewam nad "atmosferą" wśród klientów, ponieważ jak dla mnie brakuje takiej "przyjacielskiej relacji". bo każdy ćwiczy sam i brakuje takiej otwartości, nie ma za bardzo oprócz instruktorów do kogo sie odezwać, nikt nikogo nie zagaduje, cwicze juz kilka miesiecy a nikogo tam nie poznałam jako tako, a szkoda, bo w moim starym klubie wszyscy się znali i chetnie zawierali nowe znajomosci. nie jest to wina calypso a ludzi, mam nadzieje że wkrótce ta kwestia się poprawi:) a ceny jak na taki klub uważam korzystne, osiedlowe kluby o niskim standardzie maja karnety open po 140-150zl wiec chyba warto dołożyć te 20zl i cwiczyć w eleganckim klubie. pozdrawiam