zenada

obsluga to jakas kpina siedza jak za kare albo stoisz przybarze i czekaz az ktos laskawie wyjdzie no to sorry ten stary tym za barem to juz wogole jakas pomylka i jeszcze czuc od niego alkohol (to nic dziwnego ze tak dlugo siedza na zapleczu)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 34

Re: zenada

nie znasz się
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 0